logotyp tvn24

Magazyn TVN24

Lista tematów

  • 1
    Olga Bierut Po zbrodni spokojny, po zatrzymaniu – miał apetyt
  • 2
    Małgorzata Goślińska Kristina z Mrowin. "Zabójca mógł być grzeczny"
  • 3
    Jakub Majmurek Pragmatyczny radykał. Jarosław Kaczyński walczy o miejsce w historii
  • 4
    Anna Gram Miliardy na koncie, żona celebrytka i przekręty w tle. Czesi mówią "dość" swojemu premierowi
  • 5
    Tomasz-Marcin Wrona Miłość, którą zakończyła cisza
  • 6
    Katarzyna Zdanowicz Musiałam sięgnąć dna, żeby się odbić i przestać przepraszać
  • 7
    Katarzyna Kaczorowska Bestie, które lubią zapach brudnych skarpet. Bez nich świat nie może istnieć
  • 8
    Tomasz-Marcin Wrona Lesbijka pobiła policjantów. Zamieszki, które zmieniły wszystko
logotyp tvn24

Magazyn TVN24

Olga Bierut

Po zbrodni spokojny, po zatrzymaniu – miał apetyt

Zobacz

Tytuł: "Kiedy już przyznał się do zabójstwa, poprosił o hamburgera na kolację" Źródło: TVN24/Google Maps

Małgorzata Goślińska

ZobaczKristina z Mrowin. "Zabójca mógł być grzeczny"

Czytaj artykuł

Tytuł: Zbrodnia w Mrowinach. 22-latek podejrzany o zabójstwo 10-latki Źródło: tvn24

Jakub Majmurek

ZobaczPragmatyczny radykał. Jarosław Kaczyński walczy o miejsce w historii

Czytaj artykuł

Anna Gram

ZobaczMiliardy na koncie, żona celebrytka i przekręty w tle. Czesi mówią "dość" swojemu premierowi

Czytaj artykuł

Tomasz-Marcin Wrona

ZobaczMiłość, którą zakończyła cisza

Czytaj artykuł

Tytuł: Anna i Grzegorz Ciechowscy Źródło: Obywatel Miłości/Facebook

Katarzyna Zdanowicz

ZobaczMusiałam sięgnąć dna, żeby się odbić i przestać przepraszać

Czytaj artykuł

Katarzyna Kaczorowska

ZobaczBestie, które lubią zapach brudnych skarpet. Bez nich świat nie może istnieć

Czytaj artykuł

Tytuł: Komary przenoszą groźne choroby, na przykład malarię Źródło: Shutterstock

Tomasz-Marcin Wrona

ZobaczLesbijka pobiła policjantów. Zamieszki, które zmieniły wszystko

Czytaj artykuł

Tytuł: Zamieszki w Stonewall Inn wybuchły w nocy z 27 na 28 czerwca 1969 roku

Podziel się

Nalot policji na nowojorski bar Stonewall Inn był starannie przygotowany i miał być jednym z wielu w tamtym czasie. Jednak nikt nie przypuszczał, że zgromadzeni tam homoseksualiści stawią opór. Gdy z baru wyprowadzono pierwszego mężczyznę w kajdankach, zgromadzony na ulicy tłum zaczął skandować "Gay Power!". Jedna z transseksualistek rzuciła czymś ciężkim w radiowóz, inna lesbijka pobiła policjantów. Tak narodził się amerykański ruch, który w 2015 roku doprowadził do legalizacji małżeństw jednopłciowych na poziomie federalnym.

Nowojorska prasa nie bez powodu określa sześciodniowe zamieszki, które wybuchły w nocy z 27 na 28 czerwca 1969 jako Stonewall Uprising (powstanie Stonewall). Rozróby przy Christopher Street, w sercu Greenwich Village, rozpoczęły lawinowe przemiany, które w Stanach Zjednoczonych doprowadziły do legalizacji małżeństw jednopłciowych.

Stonewall Inn, 1969 rok / Źródło: Diana Davies/Wikipedia

Powojenna Ameryka zdecydowanie nie była krajem dla osób homoseksualnych. Homoseksualizm był takim samym przestępstwem, jak kradzież samochodu czy fałszowanie pieniędzy. Wielu polityków dążyło do odtworzenia przedwojennego porządku społecznego, powstrzymując zmiany, które niosły ze sobą ruchy społeczne walczące o równe prawa dla grup wykluczonych: o prawa kobiet czy prawa Afroamerykanów. Główną paranoją republikanów stało się tropienie - zwłaszcza wśród pracowników federalnych i instytucji rządowych - wszystkich, którzy mogli być uznani za anarchistów, pacyfistów czy homoseksualistów. Uważano, że homoseksualni pracownicy mogli być szantażowani ze względu na swoje skłonności, a co za tym idzie stanowili zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

W latach 50. i 60. Federalne Biuro Śledcze i policja tworzyły listy znanych homoseksualistów, a amerykańska poczta zatrzymywała korespondencję, która mogła zawierać materiały homoseksualne.

Inną rzeczą jest to, że homofobiczne postawy społeczne były wykorzystywane do wielkiej polityki już od lat 50. Nasiliło się to, gdy w 1952 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne wpisało homoseksualizm na listę zaburzeń psychicznych.

Burmistrz Nowego Jorku Robert F. Wagner, po wygranych wyborach na początku lat 60., nakazał likwidację wszystkich barów gejowskich w mieście. Nowy Jork przygotowywał się do Wystawy Światowej w 1964 roku, a burmistrzowi zależało na jak najlepszym wizerunku. Na ulice wysłał dziesiątki policjantów po cywilnemu, których zadaniem było zlokalizowanie i likwidowanie lokali, w których wolny czas spędzały osoby homoseksualne, oraz zdemaskowanie jak największej liczby homoseksualistów.

Walka z gejami kluczem do sukcesu wyborczego

W kolejnych wyborach wygrał republikanin John Linsday, który kontynuował politykę poprzednika. W czerwcu 1969 roku, kiedy przygotowywał się do kolejnych wyborów, ze zwalczania wszelkich "występków" w mieście uczynił swój wyborczy priorytet. 

Nie miał łatwo zwłaszcza z mekką awangardy - Greenwich Village. Ta niewielka dzielnica Dolnego Manhattanu już od drugiej połowy XIX wieku była popularna wśród artystów i intelektualistów. Po drugiej wojnie światowej stała się kolebką beatników, folkników i hipsterów. Było to też skupisko wielu aktywistów różnych ruchów społecznych i kontrkulturowych. Jednym słowem - kolebka amerykańskiej bohemy.

"Afroamerykanie odnieśli już znaczące zwycięstwa w zakresie praw obywatelskich, Czarne Pantery paradowały, a ruchy kobiece się rozwijały. Jednak te sukcesy były poza zasięgiem gejów i lesbijek, którzy byli w znacznym stopniu rozproszeni, skrępowani i bierni - metaforycznie i dosłownie musieli ukrywać się między drzewami" - pisał "The Guardian".

Jeszcze w 1969 roku obowiązywały w Nowym Jorku niepisane zasady, które mówiły, że osobom homoseksualnym nie można było podawać alkoholu, mężczyzna mógł tańczyć jedynie z kobietą, a codzienna stylizacja musiała zawierać przynajmniej trzy elementy garderoby przypisane właściwej płci biologicznej.

Policyjne naloty na lokale dla gejów i lesbijek były więc powszechnością. A w przedwyborczej kampanii się nasiliły, głównie za sprawą nadaktywnego zastępcy miejskiego komendanta Seymoura Pine’a, który kierował akcjami. W ich czasie funkcjonariusze legitymowali wszystkich, a personalia i wizerunki zatrzymanych niejednokrotnie trafiały do mediów. To niszczyło kariery i życie wielu ludziom.

W ciągu niespełna miesiąca policji udało się skutecznie zamknąć kilka gejowskich lokali, w tym Stonewall Inn. 

Usytuowany przy Christopher Street Stonewall powstał w miejscu opuszczonego klubu nocnego. Lokal należał do rodziny Genovese, jednej z pięciu tworzących nowojorską mafię. Sycylijczycy wyczuli, że na gejach można zrobić niezły biznes. 

Z opisów wynika, że była to dość obskurna speluna bez dostępu do bieżącej wody, z zapychającymi się ciągle toaletami, a alkohol sprzedawany był spod lady. Jednak był to jedyny nowojorski gejowski lokal z parkietem do tańczenia.

Oficjalnie był to zamknięty klub, więc szefowie lokalu musieli prowadzić rejestr gości, chociaż rzadko wpisywali prawdziwe nazwiska. Przed wejściem siedziała trójka ochroniarzy, którzy prowadzili selekcję. Klientelę niemal w całości stanowili mężczyźni. Tylko kilka kobiet, transseksualistów, drag queen i drag kingów cieszyło się zaufaniem prowadzących Stonewall. Nie było tu prostytucji, nie było handlu narkotykami. Było to miejsce, które miało zapewniać nowojorskim gejom trochę rozrywki.

 Przez trzy kolejne lata klubowi udało się przetrwać bez większych problemów z policją. Każdy z gości wiedział też, jak się zachować w przypadku ewentualnego nalotu. Ciemne oświetlenie było zmieniane na zwykłe białe światło, to był znak, że goście mają przestać się dotykać i tańczyć ze sobą, a transseksualistki i drag - schować.

Plan lokalu Stonewall Inn / Źródło: Carter, David (2004)/Wikipedia

Żałoba po Dorotce, nalot policji

W piątek 27 czerwca 1969 roku odbył się pogrzeb zmarłej przed kilkoma dniami Judy Garland. Dla amerykańskiej społeczności LGBT to był naprawdę smutny dzień. Garland, znana przede wszystkim z roli Dorotki w "Czarnoksiężniku z Oz", była ikoną, legendą. Mówi się, że to za sprawą piosenki "Over the Rainbow" w wykonaniu Garland tęcza stała się jednym z symboli środowisk nieheteronormatywnych, a przez dekady wśród gejów pytanie: "Czy jesteś przyjacielem Dorotki?" było pytaniem o orientację seksualną.

Wielu z tych, którzy w ten dzień opłakiwało odejście aktorki, poszło w miasto się napić. Między innymi do Stonewall Inn. 

Tego wieczoru knajpa była pełna, przyszło ponad dwieście osób. Wśród nich czterech tajniaków. Na zewnątrz kolejni nieumundurowani policjanci czekali na sygnał ze środka. Ludzie się bawili, niemały tłum gromadził się przed wejściem. Przed godziną drugą w nocy rozległ się krzyk: "Policja! Przejmujemy lokal!". Niektórzy próbowali uciekać, jednak okazało się, że drzwi wejściowe zostały zabarykadowane przez mundurowych.

Chociaż akcja była starannie zaplanowana, to z relacji świadków wynika, że od pierwszych chwil misterny plan policjantów zaczął się sypać. Gdy goście lokalu usłyszeli, że mają się ustawiać w szeregu, a potem zostaną wylegitymowani i wyprowadzeni, pojawiły się okrzyki, pyskówki. Policja zdecydowała się aresztować wszystkich stawiających opór. Ci, którzy zostali wypuszczeni, nie rozeszli się – pozostali przed lokalem. Niektórzy zwoływali ludzi z innych lokali. Po kilkunastu minutach przed wejściem było już ponad 150 osób. Niektórzy drwili z policjantów, niektórzy ich wyzywali.

Wewnątrz lokalu atmosfera była coraz bardziej napięta. W pewnym momencie Marsha P. Johnson nie zgodziła się na weryfikację płci w toalecie. Wykrzykując swoje prawa, rzuciła kieliszkiem w lustro. Później, już na zewnątrz, to ona rzuciła czymś ciężkim w jeden z radiowozów.

Na zewnątrz tłum się powiększał. Po okolicy rozchodziły się plotki, że wewnątrz Stonewall Inn policjanci biją gejów. Gdy z baru wyprowadzono pierwszego mężczyznę w kajdankach, tłum zaczął skandować "Gay Power!" (siła gejów) i śpiewać legendarny protest song "We Shall Overcome" ("Zwyciężymy").

"Mamy dość tego gówna"

Naprawdę nerwowo zrobiło się, gdy wyprowadzano skutą kajdankami kobietę – najprawdopodobniej była to Stormé DeLarverie, która wdała się w bójkę z czterema policjantami. Gdy leżała na ziemi, krzyknęła do gapiów: "Dlaczego nic nie zrobicie?!". Zaczęły się przepychanki tłumu z policją. W pewnym momencie w stronę policjantów poleciały butelki, puszki, kamienie i kostka brukowa. W radiowozach poprzecinano opony, a parkometry zaczęły służyć jako tarany przeciw policjantom, którzy w efekcie zostali odparci. W tym zamieszaniu zatrzymani klienci Stonewall uciekli i dołączyli do tłumu stawiającego opór władzy.

"Wszyscy mieliśmy zbiorowe poczucie, że mamy dość tego gówna. (…) Po prostu to było tak, jakby w tę konkretną noc, w tym konkretnym miejscu wszyscy zdali nagle sobie z tego sprawę i to nie była zorganizowana demonstracja. Wszyscy w tym tłumie czuli, że nie wrócimy do tego, co było. (…) Nadszedł czas, żeby odzyskać coś, co było nam wcześniej odebrane" – mówił jeden ze stałych klientów Stonewall Inn, świadek tamtych wydarzeń, Michael Fader w książce Davida Cartera "Stonewall: The Riots that Sparked the Gay Revolution".

Zamieszki w Stonewall Inn wybuchły w nocy z 27 na 28 czerwca 1969 roku


"Nie zamierzaliśmy już chodzić potulnie nocą i pozwalać się popychać – to było tak, jakbyśmy po raz pierwszy twardo się postawili i to zaskoczyło policję. Coś czuło się w powietrzu, a wolność przyszła późno i o nią walczyliśmy. Przybrało to różne formy, ale najważniejsze, że nie zamierzaliśmy odpuścić. I nie odpuściliśmy" – podkreślił.

Około godziny czwartej w nocy sytuacja się uspokoiła. Stonewall był w ruinie po tym, jak ktoś podpalił bar. Środowiska gejowskie demonstrowały przez kolejne pięć dni. Walczący o równe traktowanie przedstawiciele społeczności LGBT zdobyli się na odwagę, żeby głośno mówić o tym, że prawa mniejszości seksualnych są prawami człowieka. Dla wielu z nich 28 czerwca stał się dniem wyzwolenia. Lesbijki, geje, biseksualiści, transseksualiści i inne grupy osób nieheteronormatywnych zjednoczyli się i zaczęli się organizować.

 

"To, co się wydarzyło, nie powinno mieć miejsca"

Rok później ulicami Greenwich Village przeszła pierwsza w historii parada równości. Podobne organizowano w innych miejscach w Stanach Zjednoczonych i różnych miejscach na świecie. Kolejne stany wykreślały homoseksualizm z listy przestępstw, a w 1973 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne zdecydowało, że homoseksualizm nie będzie traktowany jako zaburzenie psychiczne. 28 czerwca stał się Christopher Street Day – Dniem Ulicy Christophera (jest też określany jako Dniem Wyzwolenia Ulicy Christophera), który jest świętowany na różny sposób we wszystkich największych metropoliach świata (tam, gdzie homoseksualizm nie jest już przestępstwem karalnym).

Bohaterowie tamtych dni z wielką radością przyjęli fakt, że decyzją prezydenta Billa Clintona w 1999 roku czerwiec został ogłoszony Miesiącem Dumy. W tym samym roku Stonewall Inn trafił do Narodowego Rejestru Historycznych Zabytków jako pierwsze miejsce związane z historią LGBT. W 2016 roku prezydent Barack Obama przekształcił Stonewall Inn w narodowy pomnik.

W 2016 roku, dzień po ogłoszeniu przez prezydenta Obamę Stonewall pomnikiem narodowym i niecałe dwa tygodnie po nocnej strzelaninie w Orlando / Źródło: Rhododendrites/CC BY-SA 4.0/Wikipedia

 

Kilka dni przed 50. rocznicą komendant policji Nowego Jorku James P. O'Neill przeprosił za działania funkcjonariuszy w 1969 roku. "To, co się wydarzyło, nie powinno mieć miejsca. To oczywiste, że działania nowojorskiej policji były złe. Działania i prawo było dyskryminujące i gnębiące. Za to przepraszam" - podkreślił.

Miasto i stan Nowy Jork od 2017 roku przygotowują największe obchody święta LGBT. World Pride, planowana na 30 czerwca, ma zgromadzić cztery miliony ludzi. Ludzi, którzy chcą oddać hołd tym, bez odwagi których nie mogliby się cieszyć ani wolnością wyrażania siebie, ani prawem do małżeństw, a przede wszystkim traktowani byliby jak ludzie drugiej kategorii.

Podziel się
-
Zwiń

Redaktor prowadzącą

Aleksandra Majda

 

Autorzy

Katarzyna Kaczorowska, Małgorzata Goślińska, Olga Bierut, Tomasz Marcin Wrona, Jakub Majmurek, Katarzyna Zdanowicz, Anna Gram

 

Redakcja

Aleksandra Majda, Iga Piotrowska, Mateusz Sosnowski

 

Realizacja

Etsera Prugar, Klara Styczyńska, Joanna Smolińska

 

Fotoedycja

Mateusz Gołąb, Daria Ołdak, Michał Sadowski, Jacek Barczyński, Aleksandra Wancisiewicz, Wiktoria Diduch

Poprzedni weekend 15-16.06.2019
2 tygodnie temu 08-09.06.2019
3 tygodnie temu 01-02.06.2019
4 tygodnie temu 25-26.05.2019
5 tygodni temu 18-19.05.2019
Zobacz wszystkie