Partner wydanialogotyp Audi

logotyp tvn24

MAGAZYN TVN24

Lista tematów

  • 1
    Małgorzata Goślińska "Ktoś powinien iść siedzieć za to, że ona nie poszła siedzieć". Skazana za pedofilię znika z afisza
  • 2
    Andrzej Morozowski Zdjęcie z Wałęsą miał tylko Jarosław
  • 3
    Małgorzata Solecka Chcemy wzorować się na Brytyjczykach i Szwedach. A może spojrzeć na Czechów?
  • 4
    Bartosz Żurawicz Dwie twarze ducha. Superprzestępca czy ofiara?
  • 5
    Maciej Kucharczyk Atomowa Rozgwiazda w kosmosie. Efekt przeraził wojskowych i naukowców
  • 6
    Justyna Kobus Alkohol, antysemityzm, przemoc. Skruszony grzesznik powraca do Hollywood
logotyp tvn24

Magazyn TVN24

Małgorzata Goślińska

"Ktoś powinien iść siedzieć za to, że ona nie poszła siedzieć". Skazana za pedofilię znika z afisza

Zobacz

Tytuł: Magazyn-Okladka---OLGA-W.png

Andrzej Morozowski

ZobaczZdjęcie z Wałęsą miał tylko Jarosław

Czytaj artykuł

Małgorzata Solecka

ZobaczChcemy wzorować się na Brytyjczykach i Szwedach. A może spojrzeć na Czechów?

Czytaj artykuł

Podziel się

Polska służba zdrowia zajęła piąte miejsce w Europie. Brzmi nieprawdopodobnie? Piąte miejsce, tylko że od końca. Mamy powody do zadowolenia, bo w tym roku, w przeciwieństwie do poprzednich edycji Europejskiego Konsumenckiego Indeksu Zdrowia, udało się nam wyprzedzić w nim Albanię. A także Bułgarię, Czarnogórę i Rumunię.

Europejski Konsumencki Indeks Zdrowia (EHCI) to badanie realizowane od kilkunastu lat przez szwedzką firmę, która według tej samej metodologii sprawdza, jak działają systemy ochrony zdrowia w 35 europejskich krajach. Badanie obejmuje 48 różnych czynników, które decydują o tym, czy ochrona zdrowia – z punktu widzenia pacjenta – jest efektywna. Pod uwagę brane jest m.in.: przestrzeganie praw pacjenta (w tym prawa do informacji), dostępność świadczeń zdrowotnych (kolejki!), rezultaty leczenia poszczególnych chorób, skuteczność profilaktyki oraz spożycie leków.

Kraj może zdobyć maksymalnie 1000 punktów. Minimum to 333 punkty. Ranking nie pozostawia wątpliwości: jeśli chodzi o ochronę zdrowia, mamy Europę nie dwóch, ale trzech prędkości.

W ścisłej czołówce nie ma zaskoczeń. Na pierwszym miejscu znalazła się Holandia, na drugim - Szwajcaria. Tym dwóm krajom udało się, po raz pierwszy w historii badania, przełamać granicę 900 punktów. To zaś oznacza, że zbliżyły się do ideału. W goniącym ich peletonie krajów, które zdobyły więcej niż 800 punktów, widać wyłącznie bogate kraje Europy Zachodniej: Luksemburg, Skandynawię (poza Szwecją), Niemcy, Belgię, Austrię i Francję.


00a9283c-f197-4c17-9452-8271ea171831.png

Jak to robią nad Wełtawą?

Szwecja otwiera kolejną – największą – grupę państw z wynikiem wyższym niż 666 punktów (dwa razy więcej niż możliwe do zdobycia minimum). Szwedom do 800 punktów zabrakło zaledwie czternastu.

Tuż za Szwecją znalazł się jednak w rankingu kraj, z którym często się porównujemy.

Czy Polak ma czego zazdrościć Czechowi? Nawet jeśli ktoś uzna, że robimy już lepsze piwo, a Praga nie umywa się do Krakowa, to i tak będzie się musiał zgodzić, że jest coś co naszym sąsiadom wyszło dużo lepiej.

Ochrona zdrowia.

780 punktów zdobytych w rankingu jest tego najlepszym dowodem. Czechy, jak podkreślają autorzy badania, są absolutnym wyjątkiem wśród krajów postkomunistycznych. Tylko im udało się tak zmienić system, że w ciągu dekady awansowali do grupy krajów zachodnioeuropejskich. Tylko o włos wyprzedzają ich Szwedzi. Czesi wygrywają natomiast m.in. z Hiszpanią i Portugalią, Włochami i Wielką Brytanią. Tą samą, którą minister zdrowia Konstanty Radziwiłł stawia Polsce za wzór organizacji ochrony zdrowia.

Polacy doceniają czeskie osiągnięcia. W 2016 roku niemal 10 tysięcy pacjentów z Polski zoperowało "na NFZ" zaćmę w czeskich klinikach. Dlaczego akurat zaćmę? Na podstawie przepisów unijnych mamy prawo do bezpłatnego leczenia za granicą, jeśli kolejka krajowa jest zbyt długa. W Polsce to prawo zostało ograniczone do zabiegów niewymagających pobytu w szpitalu - przykładem takiego leczenia jest właśnie operacja zaćmy.

W Polsce na taki zabieg czeka w kolejkach pół miliona osób. Średnio po 2 lata, a choćby w województwie opolskim – 3,5 roku. Coraz więcej Polaków szuka więc alternatywy. Prywatna operacja w Polsce to koszt kilku tysięcy złotych. W Czechach można zaćmę zoperować już za mniej niż 2,5 tysiąca, zaś po powrocie do kraju przedstawić w NFZ wniosek i otrzymać zwrot kosztów niemal w całości – Fundusz płaci 2,2 tysiąca złotych.


2043c34e-4a85-4237-811b-32a51b051665.png

Maruderzy spod różnych sztandarów

Ostatnia grupa. Najsłabsza. Cypr, Litwa, Grecja, Łotwa, Węgry, w końcu Polska. No i cztery kraje, które wypadły jeszcze gorzej niż my - Albania, Bułgaria, Czarnogóra, Rumunia.

Jeszcze rok temu w grupie maruderów była też Macedonia. Awansowała jednak w rankingu, gdyż zlikwidowała kolejki do lekarzy. Cud? Patrząc na polskie doświadczenia – nawet podwójny. Biednej Macedonii udało się wdrożyć system e-zdrowia (my męczymy się z tym już od kilkunastu lat) i kolejki zniknęły lub drastycznie się zmniejszyły. - Macedonia wykonała skok z niczego do wysoce transparentnego systemu elektronicznej rezerwacji terminów usług opieki zdrowotnej. Pokazała, co można osiągnąć dzięki wyobraźni i determinacji - podkreśla prof. Arne Bjornberg, szef badań EHCI.

Polska nie doczekała się ciepłego słowa. Wręcz przeciwnie. Wytknięto nam ciągłe eksperymenty i unikanie sprawdzonych rozwiązań. I że ochrona zdrowia nie jest dla polityków priorytetem. "Polska i Węgry próbują zaprzeczać potrzebie radykalnej reformy" - twierdzą autorzy raportu. "Pacjenci i pracownicy ochrony zdrowia w tych krajach zasługują na więcej" - dodają.

Co nie znaczy, że Polska nie robi postępów – co roku dostajemy coraz więcej punktów. W rankingu opublikowanym dwa lata temu mieliśmy ich tylko 511. Poprawiliśmy więc wynik o 10 procent!

Problem w tym, że podobnie lub szybciej od nas poprawiają się inne kraje. To jednak zasługa przede wszystkim osiągnięć na polu medycznym: systematycznie spada we wszystkich krajach śmiertelność niemowląt, coraz więcej pacjentów z zawałem serca, udarem czy chorobami nowotworowymi dostaje drugą, a nawet trzecią szansę na życie. Szwankuje za to organizacja systemu i sposób finansowania świadczeń. Efekt? Cała Europa średnio wypada coraz lepiej. Poszczególne kraje też mogą się pochwalić większym dorobkiem punktowym, ale dystans między liderami a tymi, którzy zamykają stawkę, pogłębia się zamiast maleć.


537d97ae-c396-42d4-8d5c-4acfbf9e60a3.png

Polak też potrafi coś

Nie ze wszystkim w Polsce jest źle. Dostaliśmy wysokie noty za wysoką wyszczepialność dzieci i młodzieży, doceniono też radykalne zmniejszenie śmiertelności z powodu zawałów serca. Całkiem nieźle (czyli średnio) wypadliśmy pod względem opieki stomatologicznej, bo przynajmniej formalnie Polska zapewnia ją w ramach publicznej ochrony zdrowia, co nie jest w Europie regułą. To zresztą jeden z argumentów, jaki podnoszą krytycy metodologii rankingu: w niektórych obszarach autorzy nie zgłębiają tematu, poprzestając na deklaracjach albo danych oficjalnych.

Lista negatywnych zjawisk jest jednak dużo dłuższa: brak możliwości zapisywania się przez internet na wizyty lekarskie, długie kolejki do leczenia i diagnostyki, niskie wskaźniki przeżywalności w chorobach nowotworowych, zbyt mała liczba przeszczepów narządów.

Polska płaci też niższą pozycją w rankingu przez restrykcyjne prawo antyaborcyjne. Oprócz nas punkty za całkowity lub niemal całkowity zakaz przerywania ciąży tracą jedynie Malta i Irlandia. Być może za rok uda się nam choćby minimalnie poprawić wskaźnik śmiertelności niemowląt i dzięki temu zyskać kolejne punkty.

Chyba że wcześniej nastąpi rewolucja w samym badaniu, bo jego autorzy zwracają uwagę, iż coraz więcej krajów osiąga minimum 800 punktów. Czy to oznacza, że blisko połowa Europy może się poszczycić bardzo dobrymi, sprawnymi, efektywnymi systemami opieki zdrowotnej? Niekoniecznie.

Niezmieniana od dwunastu lat metodologia oznacza, że ciągle mierzymy postęp wobec wyzwań postawionych w 2005 roku. Skoro dwie trzecie Europy już rozwiązało problem wysokiej śmiertelności niemowląt, a większość pozostałych krajów rozwiąże go w najbliższym czasie, ten wskaźnik dziś już niczego nie mierzy, niczego nie mówi o systemie służby zdrowia. Trzeba poszukać nowych.


cfcada35-aa91-4494-8db5-aea1487c96d5.png

Kolejki to nie tylko polska specjalność

Jednym z wyzwań są kolejki do leczenia, które nie tylko szkodzą pacjentom, ale też zwiększają koszty funkcjonowania służby zdrowia. "Systemy, w których nie ma list oczekujących, są tańsze od tych, w których występują długie kolejki" – czytamy w raporcie. Listy oczekujących, wbrew obiegowym opiniom, podzielanym również przez część polityków odpowiedzialnych za ochronę zdrowia, nie pozwalają oszczędzać pieniędzy, ale zwiększają wydatki.

Większość Europejczyków stoi w kolejkach. Jedni w krótszych, inni w bardzo długich. Problemu kolejek w zasadzie nie ma we Francji, krajach Beneluxu, Niemczech i Austrii, ale też w Czechach, na Litwie, w Chorwacji i Macedonii. Wśród pozostałych krajów najdłużej czeka się na badania i leczenie m.in. w Irlandii, Wielkiej Brytanii, Grecji, Portugalii i Hiszpanii oraz w Polsce. Ale też – co zaskakujące – w Szwecji, która, jak podkreślają autorzy badania, w ochronę zdrowia inwestuje ogromne pieniądze, a z drugiej strony toleruje sytuację, w której psychiatra dziecięcy mówi swojemu pacjentowi i jego rodzicom, że czas oczekiwania na wizytę u niego wynosi 18 miesięcy. I choć Szwedzi robią wszystko, by kolejki skrócić, nie mają sukcesów nawet w leczeniu onkologicznym. Podobnie Wielka Brytania, gdzie system oparty na medycynie rodzinnej teoretycznie powinien sprzyjać krótszym kolejkom. Nie sprzyja.

Dlaczego to powinno zainteresować polskich pacjentów? System opieki zdrowotnej, jaki zamierza budować Konstanty Radziwiłł, w wielu punktach odwołuje się do wzorów brytyjskich i szwedzkich. Sam Radziwiłł publicznie nie raz przyznawał, że zna słabości brytyjskiego National Health Service. Nie zniechęcają go jednak one do projektowania polskiej Narodowej Służby Zdrowia. – Obyśmy mieli tylko takie problemy jak Brytyjczycy – mawia minister zdrowia.


9143fff9-3649-4c08-933f-c87373784699.png

Podziel się
-
Zwiń

Bartosz Żurawicz

ZobaczDwie twarze ducha. Superprzestępca czy ofiara?

Czytaj artykuł

Tytuł: Kim jest Krzysztof W., fałszywy konwojent? Źródło: TVN24 Łódź

Maciej Kucharczyk

ZobaczAtomowa Rozgwiazda w kosmosie. Efekt przeraził wojskowych i naukowców

Czytaj artykuł

Tytuł: Test Starfish Prime. Efekty zaskoczyły wojskowych i naukowców

Justyna Kobus

ZobaczAlkohol, antysemityzm, przemoc. Skruszony grzesznik powraca do Hollywood

Czytaj artykuł
Poprzedni weekend 11-12.02.2017
2 tygodnie temu 04-05.02.2017
3 tygodnie temu 28-29.01.2017
4 tygodnie temu 21-22.01.2017
5 tygodni temu 14-15.01.2017
Zobacz wszystkie