Sylwestrowa noc w karetce pogotowia. "To taki weekend na sterydach"

Sylwester w karetce
Sylwester w karetce
TVN24 Łódź
Pobici, poparzeni, kompletnie pijani. Sylwester w karetceTVN24 Łódź

- Po północy fala zgłoszeń rusza na dobre. Wtedy nie ma czasu nawet zjeść kanapki - mówią ratownicy z łódzkiego pogotowia. Towarzyszyliśmy im w noc sylwestrową - najtrudniejszy dyżur w całym roku.

Zaczęło się już o godzinie 20.

- Kompletnie pijany facet próbował wyciągnąć z klubu swoją partnerkę. Skończyło się awanturą i ciosami od ochroniarzy - opowiadał Rafał Cyran, ratownik z trzydziestoletnim doświadczeniem. To był jego ósmy sylwester w karetce.

Po raz trzeci na dyżurze towarzyszył mu Paweł Domański.

- Świat nie zatrzymuje się na czas imprezy. Mamy tyle samo zawałów, wylewów co zawsze. A do tego dochodzi rzesza ludzi, którzy próbują się bawić. Nie zawsze umiejętnie - przyznawał.

Specyfika sylwestra jest taka - do północy jest raczej spokojnie, a po fajerwerkach - coraz gorzej. Tak też było i tym razem.

Północ

Dyspozytor łódzkiego pogotowia chwilę po północy dostał informację o młodym mężczyźnie, który został trafiony w głowę petardą. Do bloku przy ulicy Spornej w Łodzi zostali wysłani koledzy Rafała i Pawła.

Ratowników do mieszkania, w którym był poparzony chłopak kierowały plamy krwi na klatce schodowej. W lokalu przywitał ich zapach alkoholu.

- Poparzyło mnie, ale dziękuję bardzo - powiedział krwawiący mężczyzna, kiedy zobaczył kamerę.

W tym samym czasie przy ulicy Rzgowskiej Paweł i Rafał pomagali kobiecie, która wypiła trzy lampki wina i straciła przytomność. Ratowników wezwał jej mąż. Niezbędny był transport do szpitala imienia Kopernika.

Pierwsza w nocy

Tam na izbie przyjęć było już dużo innych osób, które w szpitalu skończyły zabawę sylwestrową. Wśród nich 45-latek, który - jak przyznawał swoim bliskim - po godzinie 20 poszedł z kolegą "na piwo".

- Urwał się z nim kontakt. Znaleźliśmy go dopiero przed północą w krzakach. Był nieprzytomny. Nie wiemy, co się stało - mówiła roztrzęsiona matka pacjenta. Po chwili jednak przyznała, że syn ma problem z alkoholem i podobne "przygody" zdarzały mu się już wcześniej.

Kilka krzeseł dalej na pomoc czekał nieco starszy mężczyzna, który miał zakrwawiony łuk brwiowy. Co jakiś czas decydował się na krótki spacer. Bardzo się przy tym zataczał, dlatego dwie towarzyszące mu kobiety robiły, co mogły, żeby się nie przewrócił.

- Wcześniej upadł na próg w domu i bardzo rozciął sobie głowę, dlatego tu jesteśmy - opowiadała jedna z opiekujących się rannym.

Druga w nocy

Rafał i Paweł dostali kolejne zgłoszenie. W bloku przy Przybyszewskiego na pomoc czekał młody pacjent, który - jak wynikało ze zgłoszenia - miał dużą ranę głowy.

Na karetkę przed budynkiem czekał sąsiad poszkodowanego.

- To ja was wezwałem. Tam na górze nie mogą zatamować krwawienia - tłumaczył. Dodał, że pacjent czeka na drugim piętrze.

Dopiero w lokalu ratownicy dowiedzieli się, że ranny chłopak - podobnie jak trzech innych obecnych w lokalu mężczyzn - jest głuchoniemy.

- Dobrze, że byliśmy uczeni języka migowego - podkreślał Paweł Domański.

Właśnie w taki sposób ratownicy dowiedzieli się, że mężczyzna pił alkohol, potknął się i głową wybił szybę w drzwiach jednego z pokojów. Został przewieziony do szpitala imienia Jonschera w Łodzi.

Kiedy pacjent dotarł na izbę przyjęć, trwał akurat zabieg szycia innego mężczyzny, który miał rozległe obrażenia głowy. Jak twierdził, został napadnięty w parku, już po północy. Opowiadał o trzech napastnikach, którym "miał się nie spodobać".

Trzecia w nocy

Niedługo potem ratownicy zostali wezwani do kompletnie pijanego obcokrajowca, z którym nie było żadnego kontaktu.

- Sylwester to taki weekend na sterydach. Ludzie robią to, co zwykle. Tylko częściej i bardziej - wzruszył ramionami Rafał Cyran.

Dyżur ratowników trwał od godziny 19 do 7 rano. Po północy nie wrócili do bazy ani na chwilę.

Autor: Bartosz Żurawicz //now / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24