Gene Hackman nie żyje. Aktor został znaleziony martwy w swojej posiadłości w Santa Fe. Miał 95 lat. Na miejscu odkryto też zwłoki jego małżonki, pianistki Betsy Arakawy. Śledczy nie podają na razie informacji o przyczynie ich śmierci.
Gene Hackman i jego żona Betsy Arakawa nie żyją. Para została znaleziona martwa w swojej posiadłości w Santa Fe. Na miejscu odkryto też zwłoki psa. Śmierć małżonków potwierdził lokalnym mediom szeryf hrabstwa Adan Mendoza. Nie podał on informacji o przyczynie czy okolicznościach zgonu pary. Nie określił też, kiedy małżeństwo mogło umrzeć. Zaznaczył jedynie, że na miejscu nie znaleziono bezpośrednich oznak przestępstwa.
W cytowanym przez BBC oświadczeniu, funkcjonariusze podkreślili, że "śledztwo w sprawie trwa, jednak w tej chwili nie uważamy, żeby powodem było przestępstwo". Śledczy czekają obecnie na zatwierdzenie nakazu przeszukania posiadłości pary.
Hackman w styczniu obchodził 95. urodziny. Aktor dwukrotnie został nagrodzony Oscarem. Zdobył też cztery Złote Globy, dwie statuetki BAFTA oraz berlińskiego Srebrnego Niedźwiedzia. Zagrał w takich produkcjach, jak "Francuski łącznik", "Bonnie i Clyde" oraz "Genialny klan". Jego żona miała 63 lata. Była pianistką.
Gene Hackman - najważniejsze role
- Gene Hackman już jako nastolatek chciał zostać aktorem, jednak został nim dość późno, dopiero w wieku ok. 30 lat. Warto jednak podkreślić jego wielką determinację, z jaką walczył o swoje pierwsze role filmowe - powiedział PAP filmoznawca, organizator Dyskusyjnych Klubów Filmowych i Studenckich Konfrontacji Filmowych Piotr Kotowski.
Przełomową rolą w jego karierze była kreacja Bucka Barrowa w filmie "Bonnie and Clyde" Arthura Penna. Za nią aktor był po raz pierwszy nominowany do Oscara. Nominacji otrzymał później jeszcze cztery. Statuetki dostał za role we "Francuskim łączniku" i "Bez przebaczenia".
Największe zawodowe sukcesy Hackman odniósł w latach 70. Poza wspomnianym już "Francuskim łącznikiem" zagrał też wtedy m.in. w "Strachu na wróble", "W mroku nocy", "Z zaciśniętymi zębami", "O jeden most za daleko" czy "Superman". Kolejna dekada przyniosła mu role w filmach: "Czerwoni", "Pod ostrzałem", "Żądza władzy", "Bez wyjścia" oraz sequelach "Supermana".
W późniejszych latach zagrał jeszcze m.in. w "Missisipi w ogniu", "Wyatt Earp", "Geronimo: Amerykańska legenda", "Firma", "Karmazynowy przypływ", "Szybcy i martwi", "Wróg publiczny", "Półmrok" i "Podejrzany". Ostatnim filmem Hackmana był "Witamy w Mooseport" Donalda Petriego. Obraz miał premierę w 2004 roku.
Amerykanin jest też współautorem trzech powieści: "Wake of the Perdido Star", "Justice for None" oraz "Escape from Andersonville". Napisał je wraz z archeologiem podwodnym Danielem Lenihanem.
Źródło: Reuters, santafenewmexican.com, PAP