Od poniedziałku ponownie zostaną uruchomione kolejki na Gubałówkę i Kasprowy Wierch. Tatrzański Park Narodowy otworzy też wszystkie szlaki w Tatrach.
Jak zapowiadają Polskie Koleje Linowe zarządzające kolejkami na Gubałówkę i Kasprowy, wyciągi będą miały ograniczoną przepustowość. Jednorazowo kolejką na Kasprowy Wierch będzie mogło wyjechać na szczyt tylko 15 osób, a kolejką na Gubałówkę - 32 osoby.
Po majowym weekendzie zostaną uruchomione na razie tylko te dwa ośrodki PKL w Zakopanem. Pozostałe, w tym kolej w Krynicy Zdroju i Szczawnicy, pozostają zamknięte.
Środki ostrożności
PKL zachęcają turystów do zakupu biletów za pośrednictwem strony internetowej i w biletomatach. W czasie korzystania z przejazdów kolejkami turyści będą musieli zakładać maseczki lub chusty oraz używać rękawic ochronnych.
Przy peronach kolejek będą przygotowane stanowiska do dezynfekcji rąk. Ponadto pracownicy będą przeprowadzali regularną dezynfekcję powierzchni wagonów, uchwytów, poręczy, terminali płatniczych, biletomatów. Punkty gastronomiczne zlokalizowane na Kasprowym Wierchu i Gubałówce będą prowadziły na razie sprzedaż tylko na wynos.
O planowanych datach otwarcia pozostałych ośrodków PKL władze spółki będą informowały w kolejnych dniach.
Szlaki w Tatrach otwarte
Od poniedziałku 4 maja zostają też otwarte wszystkie szlaki turystyczne w Tatrach. Wejścia na drogę do Morskiego Oka i do Doliny Kościeliskiej będą jednak limitowane.
- Od 4 maja w związku z rządową polityką łagodzenia obostrzeń ponownie otwieramy Tatrzański Park Narodowy dla ruchu turystycznego. W związku z tym mamy kilka apeli i zaleceń. Będziemy zachęcać turystów do tego, żeby kupowali bilety wstępu na szlaki online. Można to zrobić na przykład za pomocą dwóch aplikacji. Chcemy do minimum wyeliminować punkt styku turysty z naszą obsługą – mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej dyrektor TPN Szymon Ziobrowski.
Na tatrzańskich szlakach nie będzie obowiązku używania maseczek, natomiast władze parku zalecają ich używanie na parkingach oraz w punktach sprzedaży biletów.
Mimo że w wyższych partiach Tatr wciąż leży śnieg, po górach nie będzie już można poruszać się na nartach, aż do kolejnej zimy. W poniedziałek nie ruszą jeszcze usługi przewozu konnego na trasie do Morskiego Oka.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock