Dzieci mdlały, były wiązane i miały o tym nie mówić. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie rekolekcji

Źródło:
TVN 24 Katowice
Rekolekcje dla dzieci przystępujących do bierzmowania w Koszarawie
Rekolekcje dla dzieci przystępujących do bierzmowania w KoszarawieTVN 24 Katowice
wideo 2/2
Rekolekcje dla dzieci przystępujących do bierzmowania w KoszarawieTVN 24 Katowice

Dzieci pojechały na trzydniowe rekolekcje do klasztoru w górach. Rodzice byli przeświadczeni, że to obowiązkowy warunek przystąpienia do bierzmowania. Nie wiedzieli, że planowane jest wiązanie rąk i modlitwa, której może towarzyszyć omdlenie. Uczestnicy padali na ziemię, a po powrocie płakali i potrzebowali opieki psychologa. Prokuratura wszczęła śledztwo.

Prokuratura w Żywcu od piątku 6 marca przesłuchuje rodziców, którzy złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa na rekolekcjach. Uważają, że "doszło do psychicznego i fizycznego znęcania się nad ich dziećmi", które zostały "narażone na traumatyczne przeżycia wywołane niepokojącymi i niemającymi uzasadnienia w kontekście przygotowania do bierzmowania praktykami". Jak opisują, "zostały wprowadzane w swego rodzaju trans, w trakcie którego upadały na ziemię częściowo lub całkowicie tracąc świadomość. Płakały, stawały się bezbronne, a do ich podświadomości zostały wprowadzone różne treści". Rodzice podejrzewają nawet organizatorów rekolekcji o "podanie dzieciom niedozwolonych substancji, czy to w postaci odurzających kadzideł, czy też wraz z pożywieniem". Podkreślają, że nie zostali o tym uprzedzeni i nie wyrażali na to zgody.

- Zapadła decyzja o wszczęciu śledztwa z artykułu 160 kodeksu karnego w sprawie narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu uczniów szkoły podstawowej z Hażlacha, przez opiekunów dzieci, na których ciążył obowiązek opieki - mówi tvn24.pl Piotr Sowa, zastępca prokuratora rejonowe w Żywcu.

Za to przestępstwo grozi od 3 miesięcy do lat 5 lat więzienia. Prokurator podkreśla, że na tym etapie nie można jeszcze mówić, czy ktoś usłyszy zarzuty.

Rekolekcje albo brak bierzmowania

Rekolekcje odbywały się poza miejscem zamieszkania od 14 do 16 lutego. 38 dzieci, przygotowujących się do bierzmowania, w wieku 13 i 14 lat oraz kilku 15-letnich w piątek po lekcjach wyjechało ze swoich wsi autokarem do klasztoru Franciszkanów w Koszarawie na stoku gór Beskidu Makowskiego.

Koszarawa, klasztor FranciszkanówTVN 24 Katowice

Oficjalnym organizatorem były trzy parafie katolickie: z Hażlacha i sąsiedniego Dębowca pod Cieszynem oraz z Zagórnika w Małopolsce. Na wniosek przedstawicieli parafii, kurs przygotowania do bierzmowania przeprowadzali duchowni ze wspólnoty Zacheusz w Cieszynie. Płacili rodzice - 200 złotych od dziecka.

Najwięcej dzieci - 22 - pojechało z Hażlacha. To rodzice ośmiorga z nich złożyli zawiadomienie do prokuratury. - Jedna matka się cieszy, że jej dziecko jest teraz jak aniołek, takie grzeczne. Ja uważam, że nawet gdyby jedno dziecko zostało skrzywdzone na tych rekolekcjach, to nie można mówić, że jest okej i nic się nie stało - powiedziała nam matka uczestniczki rekolekcji.

Byli przekonani, że wyjazd do Koszarawy jest obowiązkowy. Dzieci przekazały rodzicom słowa swojej katechetki, że inaczej nie będą mogły przystąpić do bierzmowania, a nawet dostaną jedynkę z religii.

Według relacji rodziców, nie przedstawiono im programu rekolekcji. - Myślałam: będzie zwyczajnie, nie pierwsze dziecko posyłałam do bierzmowania. Czytanie Pisma Świętego, śpiewy, zabawa. Kazali dzieciom zabrać gry planszowe, zeszyty, długopisy i odświętny strój - powiedziała kolejna matka.

Ojciec: - Mówili, że będzie błogosławieństwo. Ksiądz stawia krzyżyk na czole i już - co to innego mogłoby znaczyć? Nie było mowy o żadnych czarach przeprowadzanych na dzieciach.

Delikatne wiązanie, asekurowane mdlenie

Skonfrontowaliśmy relacje rodziców z wyjaśnieniami organizatorów, przekazanych przez centrum informacyjne diecezji bielsko-żywieckiej. Wynika z tego, że:

1. Dzieci były wiązane. Organizatorzy twierdzą, że za pierwszym razem ręce uczestników były delikatnie obwijane sznurem, który można było samemu rozwiązać. Miało to symbolizować zniewolenie grzechem. Po przejściu z sali do kościoła sznur był rozcinany przez kapłana. Jedna z uczestniczek opowiedziała rodzicom, że nie wiedziała, co się dzieje i była wystraszona. Nie mogła rozwiązać sznura i miała potem czerwone nadgarstki. Dzieci przez pół godziny siedziały związane w kościelnych ławkach, czekając aż wszyscy się zejdą.

Za drugim razem organizatorzy związali troje ochotników: jednemu przewiązali ręce, drugiemu oczy, a dziewczynę przywiązali do krzesła i polecili im zaparzyć herbatę. Celem tej "animacji" było pokazanie, że trudności można pokonać razem, mimo ograniczeń.

2. Dzieci mdlały. Zjawisko, któremu towarzyszyło omdlenie, organizatorzy nazywają "spoczynkiem w Duchu Świętym", które może się pojawić w trakcie modlitwy wstawienniczej. Modlitwę odmawiały cztery grupy po trzy osoby, wypowiadając słowa podobne do istniejących bądź niezrozumiałe ciągi sylab. Dzieci były zapraszane do grup kolejno, nie były zmuszane. Modlący się asekurowali uczestnika, łapiąc go i kładąc na ziemi, jeśli zemdlał, następnie do leżącego podchodził ksiądz, udzielał błogosławieństwa i uczestnik przebudzał się. Według organizatorów doszło do około 10 takich "spoczynków".

Dzieci nie były o tym uprzedzone, bo "spoczynku" - jak wyjaśniają organizatorzy - nie planuje się ani nie wywołuje. Wiedziały tylko, że mogą podejść po błogosławieństwo, po którym będą śmiać się albo płakać. Opowiadały rodzicom, że traciły władzę w ciele, nie mogły otworzyć oczu, miały drgawki, płakały, myślały, że umierają. Płacz utrzymywał się długo po nabożeństwie, u niektórych nawet kilka dni. Nie mogły spać, nie miały apetytu, bały się, że ktoś za nimi chodzi. Nietypowe zachowanie zaobserwowali także nauczyciele w szkole i objęli uczniów pomocą psychologiczną.

Hażlach, szkoła podstawowa i kościół katolickiTVN 24 Katowice

4. Nie było opieki medycznej. Organizatorzy: "w tysiącach tego typu modlitw, które zdarzają się w samej diecezji bielsko-żywieckiej w kilkudziesięciu miejscach (nie tylko katolickich ośrodkach) nie zdarzyło się coś, co by wymagało interwencji lekarza, czy pielęgniarki. Dlatego zabezpieczenie medyczne jest standardowe, a więc apteczka na miejscu i kontakt do najbliższego punktu odpowiedniej pomocy (apteka, ambulatorium, SOR, najbliższy oddział zakaźny). Z całego spektrum zagrożeń najczęstsze to gorączka, ból gardła, niestrawność".

5. Rodzicie mieli utrudniony kontakt z dziećmi. Organizatorzy uprzedzali, że w klasztorze nie ma zasięgu telefonii komórkowej. Przekazali rodzicom numer stacjonarny do klasztoru. Jedna z matek opowiedziała, że trzykrotnie próbowała się na niego dodzwonić i otrzymała reprymendę. Organizatorzy twierdzą, że w żaden sposób nie zabraniali kontaktowania się.

6. Dzieciom radzono nie opowiadać o rekolekcjach. Twierdziły wręcz, że dostały zakaz mówienia rodzicom i innym uczniom o tym, co się działo w klasztorze. Jedna z matek z innej parafii dowiedziała się o mdleniu i wiązaniu dzieci dopiero po kilku dniach od rodziców z Hażlacha. Organizatorzy: "Niektóre artystyczne elementy rekolekcji (opowiadania, scenki) mają w sobie element zaskoczenia, co pozwala lepiej zrozumieć omawiane treści. Dlatego zachęcamy młodzież, żeby nie ujawniała ich innym: żeby nie psuć niespodzianki kolejnym uczestnikom takich wyjazdów. Natomiast co do wszystkich treści rekolekcji, to młodzież została dwukrotnie zachęcona do dzielenia się z innymi świadectwem tego, co przeżyli. Zachęta ta jest wyraźnie utrwalona na nagraniu".

"Gwałt emocjonalny"

Psycholożka Katarzyna Małyjurek z Cieszyna, która leczy jedną z uczestniczek rekolekcji w Koszarawie, w rozmowie z nami wymieniła, jakie stany pojawiły się u dzieci: smutek, płaczliwość, poczucie obecności kogoś lub czegoś, "jakby innych bytów", w tym omamy słuchowe, wzrokowe, lęki, bezsenność, zaburzenia łaknienia, apatia, "zawieszanie się". Uważa, że zostali narażeni na silny stres, a ich poczucie bezpieczeństwa zostało zachwiane.

Wypunktowała, czego zabrakło w Koszarawie: dojrzałości i gotowości uczestników, ich świadomej zgody, dobrowolności udziału, możliwości przerwania doświadczenia, co utrudniało odcięte od świata miejsce.

Hażlach, kościół katolickiTVN 24 Katowice

Ksiądz Andrzej Kobyliński, profesor filozofii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, który od 2007 roku bada takie zjawiska jak "spoczynek w Duchu Świętym, nazwał to, co się stało na rekolekcjach w Koszarawie "gwałtem emocjonalnym". - To powinno być absolutnie zakazane. Niestety, prawie wszyscy biskupi i księża w naszym kraju akceptują te dziwne praktyki. Być może kiedyś Kościół zapłaci za te nadużycia duchowe i religijne bardziej niż za pedofilię - powiedział kapłan w reportażu Magazynu TVN 24.

Sprawie przyglądają się także w śląskim kuratorium oświaty i terenowym biurze Rzecznika Praw Obywatelskich w Katowicach.

Autorka/Autor:Małgorzata Goślińska/i

Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice

Pozostałe wiadomości

Departament Stanu USA potwierdził, że Stany Zjednoczone jeszcze w marcu dostarczyły Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu ATACMS w wersji o zasięgu do 300 kilometrów. Według dwóch amerykańskich urzędników, na których powołuje się agencja AP, rakiet użyto między innymi w ataku na lotnisko wojskowe na Krymie, do którego doszło w połowie kwietnia.

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 360 rakiet przeciwradarowych AARGM-ER. To jeden z najnowszych amerykańskich pocisków tego typu. Maksymalną cenę potencjalnej transakcji wyznaczono na 1,275 miliarda dolarów.

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

Źródło:
PAP

Mocnym kandydatem do objęcia teki ministra spraw wewnętrznych i administracji jest Tomasz Siemoniak, dotychczasowy koordynator służb specjalnych - dowiedział się tvn24.pl. Nie jest jeszcze przesądzone, że będzie łączył obydwie fukcje: ministra i koordynatora.

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem i opadami śniegu. Z komunikatu wynika też, że w części kraju temperatura spadnie poniżej zera stopni. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński wypiera pewne fakty ze swojej świadomości. Pewnie te, które są dla niego najbardziej niewygodne - tak były poseł Michał Wypij skomentował w "Tak jest" w TVN24 zeznania Mariusza Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Odnosząc się do sporu dotyczącego obecności byłego premiera Mateusza Morawieckiego w słynnym spotkaniu w jego willi przy ulicy Parkowej, powiedział, że "jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem".

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Źródło:
TVN24

Jedynym ministrem z ramienia PSL, który będzie się ubiegał o mandat europosła, będzie minister rozwoju Krzysztof Hetman. Więcej kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego z rządu nie przewidujemy - przekazał w "Kropce nad i" w w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Michał Szczerba, który sam będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, mówił, iż jest "absolutnie przekonany, że to będzie najważniejsza kadencja Parlamentu Europejskiego w historii". Zapewnił jednocześnie, że komisja śledcza do spraw afery wizowej, której przewodniczy, "wykona swoją robotę". 

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Źródło:
TVN24

Zdrada stanu. To jest prawdziwy powód aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa - podały niezależne rosyjskie media. Jak pisze portal The Moscow Times, Iwanow był "prawą ręką" ministra Siergieja Szojgu, a sprawa ta jest dla szefa resortu obrony "potężnym ciosem". Komitet Śledczy Rosji poinformował we wtorek, że wiceminister Iwanow, który pełnił tę funkcję od ośmiu lat, został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek.

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Moscow Times, Lenta, Ważnyje Istorii

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Policjanci z Ochoty pokazali zdjęcia pacjenta jednego z warszawskich szpitali. Proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości starszego mężczyzny, który nie miał przy sobie dokumentów.

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Remis to wynik gry, w której żadna ze stron nie została pokonana, a remiz: to gra rozstrzygnięta, to gra pozorów, buduje wiszące gniazda czy kopie podziemne korytarze? Na to pytanie za 10 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Downar z Karkowa.

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Prezydent USA Joe Biden poinformował, że podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Zapowiedział, że "dosłownie w ciągu kilku godzin" USA zaczną wysyłać sprzęt na Ukrainę. W skład pierwszego pakietu wejdą różne rodzaje pocisków i wozy opancerzone.

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wstrzymano poszukiwania wojskowego nurka, który zaginął podczas ćwiczeń wojskowych w okolicach wyjścia z portu w Gdańsku. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano. Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM z zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Decyzja jest związana z jego startem do europarlamentu. - Bardzo polubiłem to ministerstwo, przeżyłem tam bardzo dużo emocjonalnych chwil, ale jest dobrze uporządkowane i mam nadzieję, że mój następca będzie się tam czuł jeszcze lepiej - powiedział Sienkiewicz w rozmowie z reporterem TVN24.

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił w Sejmie informację o kontroli operacyjnej w Polsce, między innymi przy użyciu Pegasusa. Powiedział, że publiczne zeznania osób, które były nim inwigilowane, są dla niego "wstrząsające i przygnębiające". Dodał, że to jest "sprawa, która uderza w samo sedno demokracji". Po jego wystąpieniu odbyła się debata.

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Źródło:
TVN24, PAP

Jewgienija Gucul, przywódczyni autonomicznego regionu na południu Mołdawii, Gagauzji, może stanąć przed sądem. Mołdawska prokuratura poinformowała o zakończeniu dochodzenia w jej sprawie. Zarzuty dotyczą między innymi finansowania prorosyjskiej partii Sor - podał portal NewsMaker.

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

Źródło:
NewsMaker, tvn24.pl

Australijska policja apeluje o pomoc w znalezieniu Orpheusa Pledgera - aktora znanego z takich seriali jak "Zatoka serc" czy "Sąsiedzi". Sąd wydał nakaz aresztowania po tym, jak 30-latek nie stawił się na rozprawie w związku z napaścią na kobietę, podają lokalne media.

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Źródło:
ABC, Sydney Morning Herald, tvn24.pl

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Pierwotne niedobory odporności (PNO) to grupa chorób, przeważnie uwarunkowanych genetycznie. Szacuje się, że w Polsce z tą przypadłością może żyć nawet 40 tysięcy osób, ale zdiagnozowano ją u zaledwie pięciu tysięcy pacjentów. Tymczasem konsekwencje opóźnionej diagnozy są w dużej mierze nieodwracalne i wiążą się z uszkodzeniem narządów lub występowaniem przewlekłych chorób.

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Kanadyjska piosenkarka Celion Dion pojawiła się na okładce francuskiego "Vogue'a" i udzieliła magazynowi przejmującego wywiadu. Artystka, która w 2022 roku zawiesiła koncerty z powodu rzadkiej choroby - tak zwanego zespołu sztywnego człowieka - opowiedziała o tym, jak obecnie wygląda jej życie i terapia. Powiedziała, że wciąż ma nadzieję na powrót do koncertowania.

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Źródło:
"Vogue", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24