Aleksandra Uznańska-Wiśniewska, Filip Kaczyński

Premier Donald Tusk stwierdził, że na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie Ukrainy potrzebę politycznej jedności rozumieli wszyscy oprócz szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka. "Panie Tusk, jedność Polaków jest ważna, ale przede wszystkim trzeba zadbać o bezpieczeństwo naszej Ojczyzny. A Wy tego nie robicie" - ocenił Błaszczak. - PiS chce narodowego konsensusu w sprawie Ukrainy. Zawsze podchodzimy zgodnie do najważniejszych spraw - zapewniał w drugiej części "Tak jest" Filip Kaczyński z PiS, twierdząc, że dzisiejsza koalicja w miejszym stopniu dba o bezpieczeństwo Polski. Aleksandra Uznańska-Wiśniewska z KO odpowiedź Błaszczaka nazwała "ewidentną manipulacją". – Jestem zaniepokojona, słysząc to, nie tylko jako poseł na Sejm, ale jako obywatelka Polski. Poprzedni rząd spychał nas na margines Europy. Teraz odbudowujemy te relacje - argumentowała posłanka. Uznańska-Wiśniewska przypomniała, że sytuacja jest bardzo poważna, dlatego musimy dążyć do pełnej jedności.