Tak jest

Dominika Długosz, Andrzej Stankiewicz

Premier Donald Tusk przyznał, że udzielona przez niego kontrasygnata decyzji prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie wyboru prezesa Izby Cywilnej Sądu Najwyższego była błędem. - Na razie nie widzę żadnego innego tłumaczenia - komentowała Dominika Długosz w programie "Tak jest" w TVN24. - Wygląda na rzeczywiście urzędniczy błąd, błąd szkolny i absurdalny, że nie dziwię się, że nie można w niego uwierzyć - mówiła dziennikarka "Newsweeka". Andrzej Stankiewicz (onet.pl) był zdania, że cała sytuacja jest wynikiem testu, jaki zrobił premier. - Donald Tusk testował, jaka będzie reakcja jego twardego elektoratu i środowisk sędziowskich na jakiś drobny gest w stronę neosędziów - tłumaczył Stankiewicz. - Zysku nie ma żadnego, ale test został wykonany - dodał. Następnie zauważył, że dzięki temu Tusk ma świadomość, że "w sprawach sądownictwa nie może próbować relatywizować sytuacji neosędziów albo w ogóle nie rozwiązać tego problemu".