Tak jest

Michał Gramatyka, Paweł Sałek

Państwowa Komisja Wyborcza rozpatruje sprawozdania finansowe komitetów wyborczych z październikowych wyborów parlamentarnych. Prawo i Sprawiedliwość może stracić nawet 75 procent z blisko 26-milionowej rocznej subwencji. Sprawę komentowali goście Andrzeja Morozowskiego w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24. - PKW jest pod ogromną presją polityczną i medialną związaną z tym, żeby zabrać tę dotację PiS i doprowadzić do tego, żeby partię zlikwidować - stwierdził Paweł Sałek (PiS). Dodał, że "za kilka miesięcy mamy wybory prezydenckie i decyzja o odebraniu subwencji stawiałaby w zupełnie innym świetle funkcjonowanie życia publicznego w Polsce". Zdaniem Michała Gramatyki (Polska 2050, Trzecia Droga) sprawa subwencji PiS "to jest dość trudny prawniczy problem". - Prawo wyborcze w Polsce pozwala cofnąć subwencję za źle wydane pieniądze, na przykład pieniądze przelane nie z tego konta, z którego powinny być przelane. Z drugiej strony to samo prawo milczy na temat tak ewidentnych sytuacji, z jakimi mieliśmy do czynienia nie tylko podczas kampanii wyborczej w 2023 roku, ale i przed nią, kiedy politycy PiS jeździli po Polsce rozdając słynne czeki z Polskiego Ładu - wyjaśnił Gramatyka.