Joanna Solska, prof. Sławomir Sowiński

O politycznym celu zwołania Rady Gabinetowej przez prezydenta Andrzeja Dudę mówili w trzeciej części programu "Tak jest" w TVN24 rozmówcy Andrzeja Morozowskiego. - Mam wrażenie, że prezydent chciał pokazać, kto tu rządzi i żeby premier wyspowiadał się z realizacji inwestycji, które dla PiS-u są ważne - oceniła Joanna Solska z tygodnika "Polityka". Politolog prof. Sławomir Sowiński z UKSW stwierdził, że "na burzliwym horyzoncie polskiej demokracji zobaczyliśmy jaśniejszy punkt dlatego, że zobaczyliśmy od kuchni, że politycy potrafią też ze sobą rozmawiać merytorycznie". - To naprawdę nie jest mało. Ta dzisiejsza rozmowa, Rada Gabinetowa wprowadza do oficjalnej debaty politycznej tematy, które dla państwa są kluczowe. Przez ostatnie dwa miesiące tracili czas, żeby spierać się o status dwóch posłów - dodał. - Moim zdaniem prezydent nie rywalizuje z Donaldem Tuskiem, tylko przede wszystkim z PiS-em. Pokazał, że ma jakąś ofertę, czy agendę merytoryczną, że chce rozmawiać o sprawach merytorycznych, a nie o tym, o czym prezes Kaczyński. Największym przegranym dzisiejszego dnia jest prezes Kaczyński - kontynuował.