Rozmowa Piaseckiego
Jacek Bury
Ja chcę iść do przodu, dlatego chcę pracować z Szymonem Hołownią. Jestem pełen optymizmu i nadziei - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" senator Jacek Bury, który porzucił Koalicję Obywatelską dla Polski 2050 Szymona Hołowni. Gość TVN24 stwierdził, że "od kilku lat PO popadła w marazm, nie ma programu, ani chęci pracy nad nim". - PO nie potrafi się określić, sama nie wie, w którym jest miejscu na osi politycznej. Jest tylko takim ciałem, które komentuje rzeczywistość polityczną. To nie jest coś, co mnie pociąga. Mam nadzieję, że koledzy z Platformy się obudzą - mówił. Senator został też zapytany o program Szymona Hołowni, program 500 plus, kwestię aborcji, a także o to, czym kuszono go kilka lat temu, proponując przejście do klubu Prawa i Sprawiedliwości. – To były dla mnie zabawne rozmowy. Pierwszym zdaniem, które usłyszałem, było, że ma nadzieję, że go nie nagrywam - wspominał. Przyznał również, że tymi, którzy go kusili, byli "wysocy działacze lokalni na Lubelszczyźnie".