Rozmowa Piaseckiego

Marcin Kierwiński

Żołnierze zatrzymani po strzałach na granicy z Białorusią. Marcin Kierwiński, były szef MSWiA, wybrany do PE, przyznał w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, iż sposób zatrzymania i skucie kajdankami tych żołnierzy jest dla niego nieakceptowalny. Sam o sprawie dowiedział się z mediów. - Uważam, że od momentu, gdy ci żołnierze zostali zatrzymani, pełna informacja powinna trafić do ministra obrony narodowej - powiedział. Jeśli nie trafiła, zdaniem Kierwińskiego, powinny posypać się głowy tych, którzy zaniedbali te sprawy. - Z całą pewnością szefa Żandarmerii Wojskowej. Pytanie o dowódców pionowych nad żołnierzami, czy oni byli informowani, jaką wiedzę mieli i kogo informowali - kontynuował Kierwiński. Były minister spraw wewnętrznych i administracji mówił również o strefie buforowej na granicy z Białorusią.