Referendum w sprawie aborcji? "Nie widzę innego sposobu, jak wybrnąć z tej sytuacji"

W "Perspektywie Piaseckiego" o kwestii aborcji, która przysparza politykom bólu głowy. - Bo klasa polityczna kompletnie nie umie odpowiedzieć na pytanie, co począć z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego i w jaki sposób sprawę aborcji ubrać w ramy prawne. Od miesiąca obserwujemy taki slalom specjalny w odpowiedzi na pytania, co począć, co teraz, jak wybrnąć z tego pata legislacyjnego, jaki zafundował Polsce Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej - analizuje Konrad Piasecki. - Nie widzę większości, która byłaby w stanie podpisać się pod jakąkolwiek decyzją w sprawie aborcji. W tej sytuacji zastanowiłbym się nad tym instrumentem, jakim jest referendum. Wiem, że budzi on mnóstwo pytań i wątpliwości, ale nie widzę innego sposobu, jak wybrnąć z tej sytuacji. Udało się to w Irlandii, warto się zastanowić, czy w tej sprawie Polska nie powinna pójść tą irlandzką drogą - dodaje.