Opinie i wydarzenia
Karol Nawrocki publikował jako Tadeusz Batyr. Tak się tłumaczy
Karol Nawrocki złożył podpisy w Państwowej Komisji Wyborczej podpierające jego kandydaturę. - Jestem dumny - mówił o ponad milionie zebranych podpisów. - Gwarantuje, że ten wielki zaszczyt i zobowiązanie jeszcze bardziej motywuje mnie do ciężkiej pracy - powiedział Nawrocki. Oprócz podziękowań dla wyborców składał on wyrazy wdzięczności Prawu i Sprawiedliwości. - To by się nie mogło wydarzyć, gdyby nie struktury i działacze PiS - podkreślił w czasie konferencji. W jego przekonaniu 18 maja uda mu się wygrać wybory. Następnie odniósł się do pisanej książki pod pseudonimem "Tadeusz Batyr". W jego przekonaniu odwoływanie się do swoich innych publikacji w tej książce "było sytuacją naturalną", bo "nie miał możliwości odwołać się do innych badań". - Zmieniałem wtedy pracę. Nie chciałem angażować Muzeum II Wojny Światowej w te badania, które prowadziłem w IPN na temat przestępczości zorganizowanej - powiedział Nawrocki.