Jeden na jeden

Tomasz Siemoniak

Wczorajsze decyzje aresztów potwierdzają, że prokuratura i służby działają we właściwym kierunku. Krzyk polityków Suwerennej Polski jest żenujący - mówił w "Jeden na jeden" Tomasz Siemoniak (członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych) na temat afery Funduszu Sprawiedliwości. Jak zapewnił, "wszystko zostało przeprowadzone profesjonalnie". Siemoniak zwrócił uwagę, iż "umyka to, że grupa polityków i urzędników traktowała dziesiątki milionów z Funduszu Sprawiedliwości jako partyjny fundusz na różne rzeczy". - To nie jest tak, że prokuratura weszła, bo nic nie miała. Służby wykonały przez wiele tygodni ogromną pracę - powiedział. Zaznaczył, że "dowody są poważne w tej sprawie". - W domu Zbigniewa Ziobry ujawniliśmy oryginał teczki nadzoru akt postępowania przygotowawczego dotyczący sprawy śmierci jego ojca - kontynuował. Dodał przy tym, że był zdumiony tą informacją. Oprócz tego Siemoniak wypowiedział się na temat audytu w służbach, podkreślając, że "wyłania się obraz służb, które popełniały mnóstwo nieprawidłowości i błędów". Zapowiedział, że "będziemy zawiadamiać prokuraturę".