Fakty po Faktach

Radosław Sikorski, dr Konstanty Szułdrzyński, dr Wojciech Feleszko

Ja nie rozumiem, co poza ukryciem tego, co tam się dzieje, przed mediami, stoi za wprowadzeniem tego lokalnego stanu wyjątkowego. Nawet na wojnach są korespondenci - stwierdził Radosław Sikorski. Piotr Kraśko pytał swojego gościa, czy manewry ZAPAD-2021 mogą być wytłumaczeniem dla wprowadzenia stanu wyjątkowego. Były szef MON odpowiedział, że w przypadku zagrożenia zza granicy należało wprowadzić stan wojenny. "Strzelaniem z armaty do wróbla" nazwał eurodeputowany PO działania rządu na wschodniej granicy. Nie potrafił jednak jasno zadeklarować, czy popiera, czy nie wprowadzenie stanu wyjątkowego. Radosław Sikorski skrytykował prezydenta Andrzeja Dudę, który nie zwołał Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

 

Następnie rozmawiano o sporze polskiego rządu z Unią Europejską. - To jest kolejna głupia gierka PiS-u z Unią Europejską. Bawili się tak przez ileś lat. Tłumaczyli, co nam ta Unia może zrobić. Polska ma dwa interesy narodowe: mieć praworządność i niezawisłe sądy, po pierwsze, i dostać te gigantyczne pieniądze z Unii Europejskiej, a przez PiS nie mamy ani jednego ani drugiego - podsumował były minister spraw zagranicznych.

 

W drugiej części "Faktów po Faktach" Piotr Kraśko rozmawiał z gośćmi o sytuacji w służbie zdrowia i proteście ratowników medycznych. - Czwarta fala stoi już u progu naszych drzwi. Liczba zachorowań rośnie i za chwilę będziemy mieli kryzys podobny do tego, jaki był wiosną. W tym kontekście niedoopiekowanie się ratownikami medycznymi jest bardzo niedobrym pomysłem - ocenił doktor Wojciech Feleszko z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. - Mamy szczepionki i musimy z nich skorzystać, bo jeśli nie skorzystamy ze szczepionek i doprowadzimy do sytuacji kolejnego przeciążenia systemu i ogromnych ilości zgonów, to będziemy mieli nowe przysłowie, że Polak przed szkodą i po szkodzie głupi - stwierdził doktor Konstanty Szułdrzyński z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie.