Fakty po Faktach

Maciej Konieczny, Paweł Jabłoński, ks. Alfred Wierzbicki, Agnieszka Romaszewska-Guzy, Paweł Łatuszka, Anna Materska-Sosnowska, prof. Andrzej Rychard

Wysłaliśmy już w niedzielę do Białorusinów ofertę pomocy i czekamy na zgodę - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. Jak podkreślił "ci ludzie są na terytorium Białorusi". Poseł Lewicy Maciej Konieczny, który zaangażował się w pomoc cudzoziemcom na polsko-białoruskiej granicy, odpowiedział, że "Polska ma wszelkie środki", żeby im pomóc. - To jest jakaś niezrozumiała, okrutna gra między dyktaturą Łukaszenki a rządem polskim, której ofiarą padają ci ludzie - dodał. Jak zaznaczył "jedzenie i woda były przez jakiś czas dostarczane, także przez polskich pograniczników i nie było z tym problemu, dopóki sprawa nie stała się medialna. Więc ta niemożliwość pomocy, to jest decyzja polityczna". - To nie jest tak, że rząd polski ponosi choćby gram odpowiedzialności za sytuację tych ludzi - oświadczył wiceminister Jabłoński.

 

W drugiej części programu ks. Alfred Wierzbicki, który był na granicy i starał się pomóc migrantom mówił, że "widać koczowisko, tam się unosi dym, dym wielkiej hańby". - My nic nie możemy zrobić, ale ci, którzy wydali takie rozkazy, mogą zrobić wszystko - dodał. Ksiądz odniósł się również do słów premiera Mateusza Morawieckiego o "ochronie świętego polskiego terytorium". - Wolałbym, żeby premier nie odwoływał się do świętości, zwłaszcza, że świętością jest człowiek, a nie żadne terytorium - podkreślił Wierzbicki. Gość programu powiedział także, że "obecna nasza władza tak bardzo lubi modlić się na Jasnej Górze i dziwi się, że nie słuchają bardzo jasnych słów prymasa Polaka". Jak podkreślił abp Wojciech Polak "życie emigranta, podobnie jak życie każdego innego człowieka, jest święte i ma niezbywalną godność".

 

Kolejni goście Katarzyny Kolendy-Zaleskiej komentowali strategię reżimu Łukaszenki związaną z migrantami. - Cel jest osiągnięty, bo Łukaszenka chciał wywołać kryzys na granicach Unii Europejskiej - stwierdził były minister kultury Białorusi Paweł Łatuszka. Jak dodał, teraz powstaje pytanie, "w jaki sposób powinna na to reagować Unia Europejska i kraje w ten kryzys bezpośrednio zaangażowane". - Granicę można chronić tylko w taki sposób, że się nielegalnej migracji zapobiega, że się tych migrantów nie wpuszcza - powiedziała dyrektorka TV Biełsat Agnieszka Romaszewska-Guzy. - Nie ma żadnej gwarancji, że po wpuszczeniu tych migrantów nie pojawią się następne obozowiska - dodała.

 

Gośćmi Katarzyny Kolendy-Zaleskiej byli również profesor Andrzej Rychard i doktor Anna Materska-Sosnowska, którzy komentowali przebieg Campusu Polska Przyszłości zorganizowanego przez Ruch Wspólna Polska, w tym debaty Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego.