Fakty po Faktach
Michał Szczerba, Arkadiusz Mularczyk, prof. Radosław Markowski
Wygląda, jakby współpraca między służbami rosyjskimi i polskimi pod rządami Donalda Tuska była kontynuowana - tak Andrzej Duda skomentował sprawę oficera GRU Pawła Rubcowa, który podawał się za hiszpańskiego dziennikarza Pablo Gonzaleza, i który przed opuszczeniem kraju w ramach wymiany więźniów między Zachodem a Rosją, otrzymał dostęp do materiałów śledztwa. Prokuratura Krajowa z kolei wyjaśniła, że prokurator ma obowiązek udostępnić akta podejrzanemu, wobec którego złożył do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania i nie było tam tajemnic państwowych mogących zaszkodzić Polsce. - Aż trudno uwierzyć, że to jest prezydent Rzeczpospolitej Polskiej i wykorzystuje okazje do tego, żeby uderzyć w polskiego premiera, który jest głównym adwokatem Ukrainy na arenie europejskiej i buduje dla niej wsparcie - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Michał Szczerba, europoseł z Koalicji Obywatelskiej. Arkadiusz Mularczyk, europoseł z Prawa i Sprawiedliwości, pytał, dlaczego zapoznawanie się z tymi dokumentami odbywało się w siedzibie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w tajnym pokoju?. Następnie prof. Radosław Markowski, politolog, Uniwersytet SWPS, w rozmowie z Anitą Werner wskazywał, na kogo postawią partie w wyborach prezydenckich.