Fakty po Faktach

Borys Budka, Wojciech Czuchnowski, Jarosław Kuisz

PKP Cargo poinformowało w raporcie bieżącym o złożeniu zawiadomienia do prokuratury w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez byłego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Chodzi o przewozy węglowe. - Niestety też tak się kończy zarządzanie spółkami Skarbu Państwa przez nieudaczników pokroju Jacka Sasina. To jest człowiek porażka - komentował europoseł Borys Budka (Koalicja Obywatelska) w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. Dodał, że "przez 8 lat rządów PiS doprowadził wiele Spółek wręcz do upadłości". - Tak naprawdę w tych Spółkach była wielka niegospodarność, a efekty widzimy teraz - podkreślił Budka. Gość Grzegorza Kajdanowicza był również pytany o słowa premiera Donalda Tuska, który zapowiedział publiczną "rządową spowiedź" z tego, co się udało i nie udało zrobić od początku objęcia władzy przez koalicję 15 października. - Po tej "spowiedzi" nastąpi decyzja szefa rządu o ewentualnych zmianach - mówił Budka. Zaznaczył jednocześnie, że cały rząd nie może odpowiadać za to, że partnerzy z Trzeciej Drogi nie chcą zmian w prawie aborcyjnym.

 

W dalszej części programu o sprawie zatrzymanego w Londynie byłego szefa RARS Michała K. dyskutowali Wojciech Czuchnowski ("Gazeta Wyborcza") i Jarosław Kuisz (Kultura Liberalna). - Michał K. nie zgodził się na ekstradycję, bo wierzył, że zostanie na wolności w Wielkiej Brytanii i będzie tam odpowiadał z wolnej stopy, tak jak sprawcy afery Pandora Gate - powiedział Czuchnowski. Zdaniem Jarosława Kuisza "Michałowi K. doradzono, że Wielka Brytania to jest bezpieczna przystań". - Zapomniano tylko, że wymiar sprawiedliwości w Wielkiej Brytanii słynie ze swojej niezawisłości. Dowody w tej sprawie są obszerne i zostały dostarczone brytyjskiemu sądowi - dodał Kuisz.