Fakty po Faktach

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, Agnieszka Holland, Michel Viattea

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 wskazała, że wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce "miała charakter symboliczny i realny" i była powiązana ze szczytem NATO w Waszyngtonie. - Skupienie było na kwestiach bezpieczeństwa i współpracy - została podpisana umowa o bezpieczeństwie pomiędzy Polską a Ukrainą. To nie jest wyłącznie rzecz symboliczna, umowa zakłada bliską współpracę taką, która daje maksymalne wsparcie ze strony polskiej dla Ukrainy, także w wymiarze energetycznym. To jest bardzo ważna granica, która daje bezpieczeństwo także Polsce, żeby wojna nie rozlała się poza granice Ukrainy - wyjaśniła. Rozmówczyni Piotra Marciniaka odniosła się także do kwestii KPO. - Zakończyliśmy największą rewizję, jaką jakikolwiek kraj członkowski zrobił w Krajowym Planie Odbudowy. Była konieczna, ponieważ zastaliśmy KPO spóźnione o dwa lata, były rzeczy merytoryczne, które uznaliśmy za niezasadne i chcieliśmy je zmienić - wskazała. Posłanka Trzeciej Drogi-Polski 2050 przedstawiła także stanowisko ugrupowania w sprawie związków partnerskich. Przyznała, że trwają rozmowy z Polskim Stronnictwem Ludowym, aby przekonać ich do poparcia ustawy.

 

W dalszej części "Faktów po Faktach" reżyserka Agnieszka Holland oraz korespondent AFP w Polsce Michel Viatteau komentowali doniesienia z Francji, gdzie sojusz partii lewicowych Nowy Front Ludowy (NFP) wygrał w niedzielę II turę wyborów parlamentarnych.