Fakty po Faktach

Michał Wawrykiewicz, Krzysztof Śmiszek, Maciej Żywno

Daniel Obajtek, były prezes Orlenu i obecny kandydat PiS do europarlamentu, był wezwany do prokuratury na godzinę 10 w sprawie składania fałszywych zeznań. Do sprawy odnieśli się w "Faktach po Faktach" w TVN24 kandydaci do Parlamentu Europejskiego - Michał Wawrykiewicz z list Koalicji Obywatelskiej oraz Krzysztof Śmiszek z Lewicy. Zdaniem Wawrykiewicza Obajtek "ma uzasadnione prawo obawiać się o swoją przyszłość". - Daniel Obajtek próbuje doczołgać się do 9 czerwca tylko po to, żeby być chronionym przez immunitet europosła. Chciałbym od razu powiedzieć panu Obajtkowi, że nawet jeśli zostanie wybrany do Parlamentu Europejskiego, to ten immunitet nie będzie mu służył. Sprawy, w które jest zamieszany, nie mają nic wspólnego z działalnością europejską. Bardzo szybko ten immunitet zostanie zdjęty - dodał Śmiszek. Rozmówcy Katarzyny Kolendy-Zaleskiej odnieśli się także do zamieszania wokół Funduszu Sprawiedliwości. - Prokuratura na samym początku w 2016 roku została całkowicie spacyfikowana i politycznie podporządkowana panu Ziobro, nie reagowała. CBA nie reagowało. Przez te lata państwo PiS zostało tak skonstruowane, żeby przestępcy mogli spać spokojnie - wskazał poseł KO.

 

W dalszej części "Faktów po Faktach" wicemarszałek Senatu Maciej Żywno z Trzeciej Drogi-Polski 2050 odniósł się do ataków migrantów na granicy z Białorusią. W jego ocenie strefa buforowa "oznacza tylko i wyłącznie blokadę po naszej stronie". - Zagrożenie, czy też uchodźcy, imigranci, idą od strony Białorusi, a nie od strony Polski. To oznacza, że od strony Polski nie będą mogli zbliżyć się dziennikarze, media i aktywiści. Cieszy, że minister Siemoniak powstrzymał tę decyzję i wchodzą konsultacje u wojewody podlaskiego. Mam nadzieję, że uda się przekonać, że to jest zbędne - podkreślił.