Fakty po Faktach
Włodzimierz Cimoszewicz, dr Barbara Brodzińska-Mirowska, Agata Szczęśniak
Na razie jestem rozczarowany tym, że to wszystko zostało zorganizowane trochę po amatorsku - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Włodzimierz Cimoszewicz (były premier, europoseł) o komisji śledczej ds. Pegasusa. Jak zaznaczył, "z góry było wiadomo, że żeby przygotować się do przesłuchań, ta komisja powinna się zapoznać z materiałami, które są tajne, a więc jej członkowie powinni mieć dopuszczenie do zapoznawania się z takimi materiałami". - Podobno w tej komisji tylko jedna osoba ma takie uprawnienia i to przedstawiciel opozycji, a nie rządzącej większości - dodał. Cimoszewicz wskazał, że "członkowie komisji przed przesłuchaniem na przykład Jarosława Kaczyńskiego nie zapoznawali się z materiałami, które są w dyspozycji służb państwowych i przystąpili do przesłuchania być może jednego z najważniejszych świadków". Pytany, czy nie będzie realnych efektów pracy tej komisji, odparł, że ogólnie nie jest zwolennikiem sejmowych komisji śledczych, "ponieważ nie da się uniknąć tego, że to są gremia polityczne". - Trzeba bardzo wysokiego poziomu kultury politycznej w danym państwie, żeby tego typu komisje śledcze skupiały się na dochodzeniu do prawdy, a nie pewnej wersji prawdy, wygodnej dla tych, którzy stanowią większość - wytłumaczył.
Następnie w programie dr Barbara Brodzińska-Mirowska (politolożka, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu) oraz Agata Szczęśniak (OKO.press) komnetowały weto prezydenta Andrzeja Dudy wobec nowelizacji ustawy zakładającej dostęp do tabletki "dzień po" bez recepty.