Fakty po Faktach

prof. Włodzimierz Wróbel, prof. Tomasz Nałęcz, Artur Balazs

Były szef CBA Paweł Wojtunik zapytał szefa MSWiA i koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego w "Faktach po Faktach" w TVN24, czy służby tuż przed wyborami zaczęły podsłuchiwać opozycję. - Wiemy, że dotychczasowa władza polityczna przez 8 lat prawo traktowała instrumentalnie i miała je za nic. Wydaje mi się, że ta informacja wielu osobom wydaje się prawdopodobna, bo coś, co w normalnych warunkach wydawałaby się jak z kosmosu, że jest masowe podsłuchiwanie kandydatów, to w tych warunkach traktujemy to jako możliwą rzeczywistość - ocenił sędzia Sądu Najwyższego prof. Włodzimierz Wróbel. Podkreślił, że "ciąży na tym nasze doświadczenie, że z tą władzą trzeba uważać". Ponadto rozmówca Katarzyny Kolendy-Zaleskiej zaapelował, że "musimy się wreszcie obudzić i powiedzieć sobie, że nie mamy w Polsce monarchii". 


W dalszej części "Faktów po Faktach" były wicemarszałek Sejmu i były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego prof. Tomasz Nałęcz oraz były minister rolnictwa Artur Balazs  dyskutowali na temat konsultacji prezydenta Andrzeja Dudy z opozycją, Prawem i Sprawiedliwością i Konfederacją. Zdaniem prof. Nałęcza "jeśli prezydent mianuje osobę bez szansy na utworzenie rządu, to skompromituje się". Balazas zakłada, że "prezydent uruchomi grę wokół pierwszego posiedzenia Sejmu".