Fakty po Faktach

Paulina Hennig-Kloska, Monika Rosa, gen. rez. Jan Rajchel

Jeśli możliwe było zawarcie "Paktu Senackiego", to dlaczego nie udało się sformułować podobnej umowy o współrządzeniu w Sejmie? O to między innymi swoje gościnie pytał w "Faktach po Faktach" Piotr Kraśko. - Podstawowy problem, dla którego takiego dokumentu nie można dzisiaj podpisać, jest taki, że nie było rozmowy programowej między naszymi ugrupowaniami opozycyjnymi - mówiła Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050. Przypomniała, że dwa lata temu Szymon Hołownia proponował konferencję o przyszłości Polski. - Nikt nie chciał. Chciał PSL. Siedliśmy, zrobiliśmy listę wspólnych spraw i mamy - dodała Hennig-Kloska. Monika Rosa z Koalicji Obywatelskiej stwierdziła, że powodem braku takiej umowy jest to, że są sprawy, które "łączą i dzielą", ale podkreśliła, że "po latach pracy w Sejmie naprawdę wiemy, co nas łączyy". Posłanki mówiły też między innymi, co dla ich ugrupowań jest najważniejsze, słowach Przemysława Czarnka o kobietach i ich prawach oraz o przebiegu posiedzenia komisji ws. wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego.

 

Gościem drugiej części "Faktów po Faktach" był generał rezerwy pilot Jan Rajchel, który komentował przekazanie Ukrainie F-16 przez Danię i Holandię. Ekspert przyznał, że te maszyny "zrobią różnicę". - Pod warunkiem, że Ukraińcy, ale nie tylko oni, bo też narodowości odpowiedzialne za przeszkolenie, podejdą do tego profesjonalnie - zastrzegł gen. Rajchel. Stwierdził, że szkoda, że w Polska nie jest wśród koalicji 11 krajów, które przeprowadzają szkolenia. - To był bardzo duży błąd naszych władz, że o to nie zabiegały. Jednak z ostatnich informacji wynika, że to szkolenie w zasadzie się nie rozpoczęło i tutaj chyba Amerykanie przejmą inicjatywę i jest szansa dla nas, by to szkolenie umiejscowić w Polsce - powiedział pilot.