Fakty po Faktach
prof. Ireneusz Krzemiński, prof. Aleksander Hall, Kinga Gajewska, Elżbieta Bińczycka
Prawo i Sprawiedliwość przekazało, jak będzie wyglądało drugie pytanie w referendum. Brzmi ono: "czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego, wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?". - Ten pomysł wydaje mi się wyrazem nie tylko pogardy dla wszystkich obywateli Polski, ale także wyrazem jakiegoś złego mniemania PiS o własnym elektoracie - skomentował w "Faktach po Faktach" w TVN24 prof. Aleksander Hall (działacz opozycji w PRL, minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego). Jego zdaniem "te pytania są absurdalne i obrażają naszą inteligencję". Jak podkreślił, "referendum, jak element demokracji bezpośredniej ma głęboki sens, ale wtedy, kiedy pada konkretne pytanie". Zdaniem prof. Ireneusza Krzemińskiego (socjolog, UW) "to jest kolejny trik, który powoduje, że te wybory stają się nie do końca równe i wolne". Zaznaczył, że "te pytania nie mają niczego rozstrzygać, to są pytania czysto propagandowe, sugerujące". Prof. Krzemiński uznał, że "cała kampania, która do tej pory przebiega, jest kierowana przede wszystkim na utwierdzenie gotowego do głosowania na PiS elektoratu". - Oni tutaj chcą zmobilizować swój własny elektorat do maksimum - mówił.
Następnie w programie Kinga Gajewska (PO, Koalicja Obywatelska) oraz Elżbieta Bińczycka (przewodnicząca UED, Koalicja Polska) również komentowały pytania referendalne, które przedstawiło prawo i sprawiedliwość. - Dzisiaj pytania, które interesują osoby powyżej 60. roku życia, dotyczą służby zdrowia, inflacji, drożyzny - powiedziała Gajewska. W przekonaniu Bińczyckiej "referendum należy zbojkotować". - To jest hucpa, bezczelność - dodała. Gościnie Piotra Marciniaka rozmawiały również na temat tematów, które pojawią się podczas kampanii wyborczej.