Fakty po Faktach

Marzena Okła-Drewnowicz, Urszula Pasławska, prof. Marcin Matczak

Fundacja Forum Długiego Stołu sprawdziła, jaki wariant byłby odpowiedni dla opozycji, gdyby wybory odbywały się dziś. Według sondażu, w którym wzięło udział ponad cztery tysiące respondentów, tylko start KO, Polski 2050, PSL i Nowej Lewicy z jednej listy umożliwi wygraną. - Ten sondaż jest obarczony pewną wadą, a mianowicie nie zawiera najbardziej prawdopodobnego podziału. Nie uwzględnia koalicji Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni - oceniła w "Faktach po Faktach" Urszula Pasławska, posłanka PSL. Katarzyna Kolenda-Zalewska zwróciła jednak uwagę posłance Pasławskiej, że koalicja nie została oficjalnie ogłoszona. – Jedna lista to jest nie tylko przywrócenie w Polsce normalności, odebranie władzy PiS-owi, ale również danie ludziom nadziei na zwycięstwo - oznajmiła Marzena Okła-Drewnowicz, posłanka Koalicji Obywatelskiej. Według posłanki PO opozycja musi się zjednoczyć, "żeby dać ludziom nadzieję". – Społeczeństwo jest dzisiaj zmęczone kłótniami, wracaniem do przeszłości, zajmowaniem się bieżącą polityką – zaznaczyła Pasławska.

 

Następnie o wydaniu przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze nakazu aresztowania Władimira Putina Katarzyna Kolenda-Zaleska rozmawiała z prof. Marcinem Matczakiem. Zdaniem konstytucjonalisty z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego "to ważny sygnał, że świat nie podaruje tego, co się zdarzyło w Ukrainie". Gość Kolendy-Zalewskiej odniósł się także do masowych protestów mających miejsce w Izraelu. Obywatele wyszli na ulice Tel Awiwu, by zademonstrować swój sprzeciw dla planów reformy sądownictwa. – Chciałbym, żebyśmy protestowali mocniej. Natomiast być może zło, które u nas się dzieje, sprawia, że część ludzi czuje się bezradna – stwierdził, odnosząc się do polskiej reformy sądownictwa. Na koniec mówił o Janie Pawle II.