Fakty po Faktach

prof. Ryszard Bugaj, Barbara Labuda, Barbara Nowacka

Barbara Nowacka, posłanka Koalicji Obywatelskiej z Inicjatywy Polskiej skomentowała w niedzielę w "Faktach po Faktach" w TVN24 obowiązujące od dwóch lat prawo aborcyjne. Pytana o swoje słowa z soboty - "tego draństwa nigdy im nie darujemy" - zapowiedziała, że opozycja, w przypadku wygranej w najbliższych wyborach, będzie dążyła do zmiany przepisów. Prowadząca rozmowę Anita Werner zasugerowała, że słowa Nowackiej z soboty mogą brzmieć jak zapowiedź konsekwencji. - To brzmi jak gniew, który jest chyba w każdej z nas, jak widzimy nasze przyjaciółki, młodsze koleżanki, znajome, albo po prostu nieznajome dziewczyny, które boją się w Polsce mieć dzieci. Są zwyczajnie przerażone tym, że jeżeli coś pójdzie nie tak, a w ciąży każda z nas zawsze się zastanawia, czy wszystko jest okej, to nawet nie ma jak się dowiedzieć - odparła posłanka. - Zniszczyli medycynę prenatalną, bardzo często nie dają szansy kobietom, które zachodzą w ciążę, na dobre badania prenatalne, na pomoc płodowi, gdzie część wad można byłoby usunąć, wyleczyć w trakcie zabiegów - zaznaczyła Nowacka. Przedstawicielka KO była również pytana o komentarz do słów byłego kandydata na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich, posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego. W sobotę polityk - jako gość programu "6. Dzień Tygodnia w Radiu ZET" - ocenił, że zaostrzenie prawa aborcyjnego to "jedno z największych osiągnięć Polski po 1989 roku". - Nie wiem, czy każdego fanatyka muszę komentować - odparła Nowacka. Przywołała przy tym Izabelę z Pszczyny, która we wrześniu 2021 roku zmarła w szpitalu. Lekarze nie dokonali aborcji, czekając, aż płód sam obumrze.

 

W pierwszej części "Faktów po Faktach" prof. Ryszard Bugaj (ekonomista, były doradca Prezydenta Lecha Kaczyńskiego) oraz Barbara Labuda (działaczka opozycji w PRL, Kongres Kobiet) komentowali kryzys gospodarczy w Polsce.