"Partię Republikańską czeka trudna dyskusja na temat jej przyszłości"

W środę Izba Reprezentantów amerykańskiego Kongresu zdecydowała o postawieniu po raz drugi Donalda Trumpa w stan oskarżenia. Tym samym rozpoczęła się procedura impeachmentu. - Ta cienka czerwona linia została przekroczona. Być może ten kryzys spowoduje to, że Amerykanie się opamiętają - stwierdziła w "Faktach o Świecie" prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Ostatnie badania przeprowadzone wśród członków Partii Republikańskiej wykazują, że poparcie dla Donalda Trumpa wciąż utrzymuje się powyżej 70 procent. To oznacza, że wielu ludzi zostanie przy nim i w dalszym ciągu będą trwały protesty, czy próby podważenia systemu amerykańskiego - ocenił dyplomata Ryszard Schnepf, były ambasador RP w USA. - Partię Republikańską czeka trudna dyskusja na temat jej przyszłości i to od niej zależy na ile uda się problem Trumpa w amerykańskiej polityce rozwiązać - dodał Janusz Reiter, były ambasador RP w USA i Niemczech.