Prof. Antoni Dudek, Sławomir Sierakowski

Reset jest ciągle możliwy, ale z każdym tygodniem coraz trudniejszy. Widać, że koszty wizerunkowe tego stanu zawieszenia, który trwa już od dobrych kilku tygodni, jest coraz wyższy - tak sytuację w Zjednoczonej Prawicy komentował w trzeciej części "Tak jest" profesor Antoni Dudek, politolog, UKSW. - Można sobie wyobrazić, że po majówce zobaczymy przed kamerami prezesa Kaczyńskiego obściskującego się ze Zbigniewem Ziobro i Jarosławem Gowinem, mówiąc że rozwiązali wszystkie problemy i oto dokonują restartu na gruncie Nowego Ładu. Tylko, że na razie nic na to nie wskazuje. Więcej przemawia za tym, że trwa wojna nerwów. Inaczej mówiąc, Gowin i Ziobro czekają aż ich Kaczyński wyrzuci z rządu, a Kaczyński mówi: "ja was na razie nie wyrzucę, jeszcze poczekam" - mówił. Z kolei jak mówił Sławomir Sierakowski z "Krytyki Politycznej", trudno mu sobie wyobrazić kolejny reset w stosunkach z Ziobro czy z Gowinem. - Jeśli Gowinowi ktoś próbował rozsadzić partię, to trudno mi uwierzyć, żeby tam można było się jeszcze jakoś pogodzić. To, co spaja Zjednoczoną Prawicę, to jest ilość razy, kiedy ci wszyscy politycy złamali prawo, nakradli, mają swoich ludzi we wszystkich możliwych spółkach skarbu państwa, to wszystko, czego dowiadujemy się już nie codziennie tylko co godzinę z gazet. Czegoś takiego w Polsce nie było. To musi kosztować, jeśli polska ma wrócić do normalności - powiedział.