Audio: Tak jest

Jarosław Wolski, gen. bryg. dr Jarosław Kraszewski

W Browarach pod Kijowem doszło do katastrofy śmigłowca. Zginęło 14 osób, w tym szef ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Denys Monastyrski, a także dwóch jego zastępców. To był wypadek czy zamach? - pytał swoich gości Andrzej Morozowski w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24. - Jeżeli wykluczymy zamach, czego na razie nie możemy zrobić, bo nie mamy pełnych danych na temat tego tragicznego zdarzenia, to był wypadek jako suma kilku okoliczności, które niestety przytrafiły się w tym felernym dniu - mówił generał brygady Jarosław Kraszewski, były szef Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Wskazał na złe warunki atmosferyczne. Zaznaczył także, że w warunkach bojowych śmigłowce latają zupełnie inaczej niż w czasie pokoju. Analityk Jarosław Wolski stwierdził, że jeżeli w grę wchodziłby zamach, to bardzo szybko zostaną znalezione ślady wskazujące na to, że nie był to wypadek. - Patrząc na to, jak muszą latać piloci śmigłowców ukraińskich i na to, że warunki atmosferyczne były fatalne, skłaniałbym się ku tezie o wypadku. Niemniej poczekam na ustalenia strony ukraińskiej - dodał Wolski.