Audio: Tak jest
Andrzej Rozenek, Szymon Stachowiak
Wydaje mi się, że sytuacja Polski, jeśli chodzi o obronność jest dosyć stabilna. Akurat histeryczne wzmacnianie i rozbudowywanie w tej chwili polskiej armii nie ma sensu - powiedział w "Tak jest" poseł Andrzej Rozenek z Lewicy. Nowa "ustawa o obronie Ojczyzny" zakłada między innymi dobrowolną, zasadniczą służbę wojskową oraz umożliwi zwiększenie liczebne Wojska Polskiego. Założenia projektu zaprezentowali we wtorek wicepremier Jarosław Kaczyński i szef MON Mariusz Błaszczak. - Państwo, które leży na granicy NATO, także Unii Europejskiej, musi mieć poważną siłę odstraszającą, a w razie potrzeby musi mieć też możliwość skutecznej obrony. I to przez dłuższy czas samodzielnie - argumentował Kaczyński. - Inwestycje w zbrojenia, o ile nie są inwestycjami niezbędnymi są stracone dla ludzkości. One ludziom po prostu się mało opłacają. Nie znaczy to, że nie należy wspierać obronności państwa - ocenił Rozenek. Zdaniem Szymona Stachowiaka z Partii Republikańskiej, "nie wolno oszczędzać na obronności". - Uważam, że obronność i bezpieczeństwo polskiego społeczeństwa jest priorytetem. Zwłaszcza w dobie wojny hybrydowej na polskiej granicy. Rosja nie traci czasu, prowadzi ćwiczenia, my musimy być gotowi, a armia musi być jak najsilniejsza - stwierdził Stachowiak.