prof. Marcin Matczak

Zastanawiam się, czy ten stan wyjątkowy jest kierowany do wrogów zewnętrznych Polski czy przeciwko własnym obywatelom – powiedział w drugiej części programu "Tak jest" prof. Marcin Matczak z Uniwersytetu Warszawskiego. Rada Ministrów wystąpiła we wtorek do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego na obszarze części województw podlaskiego i lubelskiego. Ma on obowiązywać przez 30 dni w pasie przygranicznym i objąć 115 miejscowości na Podlasiu i 68 na Lubelszczyźnie. - To jest działanie, które jest bardzo surowe. Rząd powinien wykorzystać zwykłe środki konstytucyjne – ocenił Matczak. Według profesora "stan wyjątkowy to naprawdę duża sprawa". - To powinno być zarezerwowane dla zagrożeń absolutnie największych, bo nie można zaczynać rozwiązywać problemów politycznych od ograniczania praw obywateli – tłumaczył. W dalszej części programu gość Andrzeja Morozowskiego mówił o rozprawie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zasady dotyczącej wyższości prawa unijnego nad krajowym.