Marta Golbik, Dariusz Standerski

W ramach nagród prezes NBP Adam Glapiński oraz 2 wiceprezesów mieli otrzymać łącznie 15-krotność miesięcznych wynagrodzeń. - To nie jest pierwszy taki skandal wokół prezesa NBP, bo wcześniej mieliśmy do czynienia z asystentkami, które również zarabiały niebotyczne kwoty - przypomniała w programie "Tak jest" w TVN24 Marta Golbik (KO). Jak podkreśliła, "to jest człowiek, który powinien stać na straży pieniądza, polskiej złotówki i pilnować inflacji". Jej zdaniem Adam Glapiński "nie robi tego, czym powinien się zajmować, doprowadził do szalenie wysokiej inflacji i jest zaprzeczeniem dobrego strażnika NBP". Dodała przy tym, że "sam system wypłacania samemu sobie premii za zasługi jest absurdalny". Dariusz Standerski (wiceminister w resorcie cyfryzacji, Lewica) zaznaczył, że "prezes Glapiński stoi na straży pieniądza, tylko swojego i to jest podstawowy problem". - Najwyższa Izba Kontroli może przeprowadzać kontrolę w NBP w zakresie wydatkowania środków między innymi na wynagrodzenia - powiedział. Wyraził przy tym nadzieję, że NIK taką kontrolę przeprowadzi.