Dariusz Standerski, Ryszard Petru

Rentowności polskich obligacji gwałtownie wzrosły, tym samym rosną też koszty obsługi długu. W tych okolicznościach Bank Gospodarstwa Krajowego odwołał przetarg sprzedaży obligacji, z którego uzyskane środki miały zasilić Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. Ryszard Petru (Instytut Myśli Liberalnej, .Nowoczesna) w programie "Tak jest" w TVN24 przyznał, że polski rząd się tego nie spodziewał. – To jest przykład słabości polityki rządu i Narodowego Banku Polskiego. (…) Za dużo wydali, jak spojrzymy na przyszły budżet, to dług rośnie o 200 miliardów złotych w przyszłym roku, to jest bardzo duża kwota. Polski rząd będzie musiał dużo więcej pożyczyć niż wcześniej, a inflacja będzie dużo wyższa – wyjaśnił. Kolejnym problemem jest obsługa długu. Dariusz Standerski (ekonomista, Lewica, fundacja Kaleckiego) zaznaczył, że o ile w tym roku wynosi ona 26 miliardów złotych, w przyszłym ma wzrosnąć do 66 miliardów złotych. - Jeżelibyśmy mieli normalny rząd, który prowadzi w miarę przewidywalną politykę, to jest to na poziomie państw rozwiniętych. Musimy mieć na uwadze, że rząd bezczelnie kłamie, jeżeli chodzi o założenia budżetowe – dodał gość Andrzeja Morozowskiego.