Cezary Tomczyk

Kolejne 48 godzin to będą godziny krytyczne, bo wtedy mamy do czynienia z kulminacji fali w Opolu i Wrocławiu - informował wiceminister MON Cezary Tomczyk. Gość "Rozmowy Piaseckiego" podkreślił, że oba miasta są obserwowane. - Premier prosił, abyśmy nie lekceważyli żadnego sygnału - dodał. Mówił o tym, że powstanie szpital polowy w Nysie. - Będą dwa obiekty i w ramach potrzeby będą przemiszczane - powiedział Tomczyk. - Wojsko poradzi sobie, gdy trzeba będzie postawić kolejny obiekt - dodał. Następnie podał informację, że na miejscu zdarzenia znajduje się około dziesięciu tysięcy wojskowych, a ich liczba "zwiększy się, aby zabezpieczyć tereny, z których woda schodzi". - Żandarmeria wojskowa zabezpiecza teren przed ewentualnym szabrownictem - powiedział wiceminister. Informował także, że wojsko będzie "organizowało przeprawy wszędzie tam, gdzie będzie to potrzebne". Apelował także, aby "korzystać ze sprawdzonych źródeł informacji".