Audio: Kropka nad i
Marcin Mastalerek
To była merytoryczna rozmowa pomiędzy prezydentem, premierem, ministrami. Były konkretne pytania, konkretne rozwiązania, fakty, liczby i zainteresowanie tym, żeby te inwestycje powstały - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta. Stwierdził, że "wtedy, kiedy nie ma kamer, dyskusja jest bardziej merytoryczna", dlatego dobrze się stało, iż część posiedzenia Rady Gabinetowej była niejawna. Przyznał, iż prezydent był zaskoczony, gdy Donald Tusk poruszył temat Pegasusa, gdyż w piśmie do premiera wskazywał, że zależy mu na sprawach rozwojowych i bezpieczeństwa. Gość Moniki Olejnik był również pytany o relacje prezydenta z prezesem PiS. Mastalerek powiedział, że Andrzej Duda rozmawiał z Jarosławem Kaczyńskim twarzą w twarz "ponad trzy lata temu", natomiast on sam z dziewięć lat temu. Został też zapytany o słowa Donalda Trumpa na temat NATO i Rosji. Mastalerek stwierdził, że wypowiedź padła na użytek kampanii wyborczej i ona "nas nie dotyczy", bo płacimy na armię cztery procent PKB. - To było językiem Donalda Trumpa, czyli twardego biznesmena, mobilizowanie bogatych państw Zachodu, którym nic nie grozi - przypuszczał szef gabinetu prezydenta. Monika Olejnik poruszyła również kwestię zbliżających się wyborów samorządowych. - Kandydatura Tobiasza Bocheńskiego na prezydenta Warszawy to jedna wielka niewiadoma - powiedział Mastalerek. Dodał, że "to jest wielka odpowiedzialność, którą podjął prezes Kaczyński i wielkie ryzyko".