Magdalena Sroka, Urszula Pasławska, Artur Soboń, Krzysztof Śmiszek, Jarosław Urbaniak, Paweł Mucha

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja w Polsce w czerwcu wyniosła 15,5 procent. To najwyższy wynik od 25 lat. O problemie tym dyskutowali goście Andrzeja Morozowskiego w programie "Kawa na ławę" w TVN24. - Były zjawiska nie do przewidzenia - powiedział Paweł Mucha, doradca prezydenta Andrzeja Dudy. Dodał, że wysoka inflacja jest również zjawiskiem obecnym w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i całej strefie euro. Urszula Pasławska z Polskiego Stronnictwa Ludowego stwierdziła, że "miłość Polaków do PiS kosztuje coraz więcej". - Inflacja pozbawia ludzi wiary w przyszłość - mówiła. Wiceminister finansów Artur Soboń wskazał na "niezwykle trudną sytuację na rynkach gazu, ropy i węgla". - To pokazuje skalę destrukcji z popandemicznego szoku i wojny - ocenił Soboń. Zdaniem Krzysztofa Śmiszka z Lewicy "na stanowisku prezesa NBP mamy człowieka, którego trzeba się wstydzić". - Jak Polak widzi go, to łapie się za kieszeń - komentował Śmiszek. Jarosław Urbaniak porównał zaś Adama Glapińskiego do "ludowego przepowiadacza pogody". Według Magdaleny Sroki z Porozumienia partia rządząca utraciła wiarygodność. - Polacy od was słyszą, że mają zbierać chrust, jeść mniej i zaciskać zęby - powiedziała.