Audio: Jeden na jeden

Adam Bodnar

Czas trwania 24 min

Sąd przychylił się do wniosku o tymczasowe aresztowanie wobec Michała K., byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. - To nie jest przesada - wyjaśniał Adam Bodnar w programie "Jeden na jeden" w TVN24. - Po prostu nie można było ustalić miejsca zamieszkania i miejsca pobytu pana Michała K. na terytorium Rzeczpospolitej - mówił minister sprawiedliwości. Zwrócił uwagę na to, że skoro sąd przychylił się do wniosku prokuratury, to "oznacza to, że popełnienie czynu zostało uprawdopodobnione". - Wydanie takiego postanowienia przez sąd daje prokuraturze podstawę do wystawienia listu gończego - informował Bodnar. Prokurator generalny dodał, że obrona Michała K. będzie starała się o wydanie dla niego listu żelaznego. Następnie tłumaczył, że w przypadku, gdyby Michała K. znajdował się w tureckiej części Cypru, to należałoby "wszcząć postępowanie międzynarodowe związane z poszukiwaniem takiej osoby". - Aby sprowadzić ją przed oblicze polskiego wymiaru sprawiedliwości - dodał.