Maciej Berek

Jak podaje Wirtualna Polska, projekt ustawy o związkach partnerskich będzie rządowy, ale zostanie okrojony. Nie będzie możliwości przyjęcia nazwiska partnera, zaproszenia gości na ceremonię zawarcia takiego związku. - Nie jest żadną tajemnicą, że PSL stawia tutaj pewne granice - komentował Maciej Berek (szef komitetu stałego rady ministrów) w programie "Jeden na jeden" w TVN24. Zaznaczył, że politycy PSL nie chcą, aby związki partnerskie były jak najbardziej zbliżone do małżeństwa. Stwierdził też, że "ministra ds. równości Katarzyna Kotula przyjęła dobrą taktykę, żeby wprowadzić instytucję związków partnerskich do naszego systemu prawnego". - Taktyka, żeby zrobić to, co jest realne i że to ma być projekt rządowy, jest dobrą taktyką - dodał Berek. Gość Agaty Adamek był również pytany między innymi o rozliczanie PiS i aferę willi plus. - Ciągle odkrywamy skalę systemowego wyzyskiwania środków publicznych - powiedział Berek. Ocenił, że sprawa willi plus "to było systemowe okradanie państwa".