Audio: Jeden na jeden

prof. Władimir Ponomariow

Czas trwania 17 min

Po co są wybory prezydenckie w Rosji, skoro i tak wygra Putin? - pytał Marcin Zaborski w programie "Jeden na jeden" w TVN24. - Reżimy na wschodzie zawsze udają, że są tak samo cywilizowane, jak reszta świata, że istnieje parlament, wybory, demokracja - mówił rosyjski opozycjonista profesor Władimir Ponomariow. Jego zdaniem "zdecydowanych przeciwników Putina jest w Rosji około 15 procent, ale ludzi, którzy biernie sprzeciwiają się Putinowi, nie popierają go, jest może nawet 30 procent". Stwierdził też, że "wewnątrz Rosji hamulców dla Putina nie ma, a społeczeństwo nie odczuwa wojny w Ukrainie". - Rosja jest teraz silniejsza, a nie słabsza. Wzrósł przemysł, ludzie nie odczuwają pogorszenia, a polepszenie - tłumaczył profesor Ponomariow. Dodał, że w konflikcie pomiędzy Zachodem a Rosją nie będzie prostych rozwiązań.