Audio: Jeden na jeden
Henryka Bochniarz
Rząd PiS przygotował "Pakt bezpiecznych granic dla Polski", który premier zaprezentował w czwartek na spotkaniu z przedstawicielami opozycji. Agata Adamek zapytała Henrykę Bochniarz, czy obawia się "alternatywnego systemu społecznego opartego na przemocy i dążącego do zniszczenia i obalenia fundamentów naszej cywilizacji". - Przyznam, że byłaby to ostatnia rzecz, której bym się bała - stwierdziła przewodnicząca Rady Głównej KonfederacjI Lewiatan. - Wszystko zależy od tego, na ile będą odpowiedzialni ludzie w różnych środowiskach: w biznesie, związkach zawodowych, NGOsach i również w polityce, chociaż w tym ostatnim mam jak najmniejsze wymagania, żeby rzeczywiście zastanowić się, w jakim kierunku powinniśmy pójść - mówiła Bochniarz. Wyznała, że często ma wrażenie, że "żyjemy na jakiejś innej planecie, jeśli chodzi o imigrantów". Tłumaczyła, że kwestia imigrantów nie powinna być przedmiotem walki politycznej, a szczegółowej analizy "w jaki sposób my możemy możemy funkcjonować wiedząc o tym, że mamy coraz mniej ludzi na rynku pracy, starzejące się społeczeństwo i niską dzietność" a lukę na rynku pracy trzeba przecież jakoś zapełnić. - Cieszymy się, że mamy małe bezrobocie, ale ponad 50 procent przedsiębiorców symbolizuje, że już dzisiaj nie ma ludzi - mówiła Bochniarz.