Audio: Jeden na jeden
Przemysław Czarnek
Jeśli będzie się utrzymywał ten trend, który widzimy od kilkunastu dni, spadkowy, to rzeczywiście jest to możliwe - tak o powrocie dzieci do szkół mówił w "Jeden na jeden" Przemysław Czarnek. Dla uczniów szkół obostrzenia i edukacja zdalna zostały przedłużone do 25 kwietnia. Minister edukacji i nauki zauważył, że "nauka zdalna jest na dużo wyższym poziomie niż rok temu, ale nigdy nie zastąpi nauki stacjonarnej". Mówił też o tym, jak mogą wyglądać tegoroczne matury i czy uczniowie powinni być zaszczepieni lub testowani przed egzaminem. - W pierwszej kolejności szczepieni muszą być ci, którzy są najbardziej zagrożeni i nie mam najmniejszej wątpliwości, że to są te starsze roczniki - ocenił minister. - Matury próbne pokazały, że można zachować reżim sanitarny i bezpiecznie przeprowadzić stacjonarnie matury zgodnie z zaplanowaną formułą i w zaplanowanym czasie – dodał. Gość Agaty Adamek został takżę zapytany o wpis Krystyny Pawłowicz o transpłciowym dziecku i odniósł się do zawieszenia dyrektora jednej z łódzkich szkół po tym, jak zabronił używania symboli "odnoszących się do działań politycznych", w tym znaków błyskawicy kojarzonych ze Strajkiem Kobiet. - Szkoła jest od tego, aby uczyć i realizować podstawę programową, a nie epatować jakimiś symbolami strajków czy jakichś ruchów, które rzeczywiście z ideologią mają wiele wspólnego - powiedział. Czarnek skomentował także ostatnie odznaczenie dla arcybiskupa Dzięgi. - Jestem dumny, że ktoś taki ja abp Dzięga jest absolwentem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego - mówił minister. - Został uhonorowany za szerzenia zasad etyki katolickiej, nic złego w tym nie widzę - dodał.