Audio: Fakty po Faktach
Janusz Lewandowski, prof. Aleksander Hall
Dla mnie jest to ewidentnie kolejny etap misji zaczętej w 2015 roku, która ma na celu demontaż wszystkich bezpieczników państwa prawa w Polsce i tym samym wolności obywatelskiej. Tu nie chodzi tylko o daninę, która nie jest żadną składką. Składka uprawnia do czegoś, a ta danina może uprawniać jedynie do większej ilości kłamstwa w mediach publicznych – mówił w "Faktach po Faktach" Janusz Lewandowski, europoseł i były europejski komisarz. Jak przypomniał, na forum Unii Europejskiej i formuł OECD trwają prace nad podatkiem od wielkich molochów, bo "żaden kraj w pojedynkę sobie z tym nie poradzi". Kolejny gość Grzegorza Kajdanowicza ocenił, że środowa akcja mediów była "imponującym aktem solidarności". – Jarosław Kaczyński idzie kursem budowania państwa autorytarnego – mówił prof. Aleksander Hall.
W środę, 10 lutego, kilkadziesiąt firm medialnych protestowało pod hasłem "Media bez wyboru". Kanały telewizyjne wstrzymały emisję programów, część rozgłośni nadawała komunikat o proteście, natomiast na stronach serwisów informacyjnych nie można było przeczytać nowych artykułów. W zamian pojawiły się czarne plansze, informujące o proteście. Dzień wcześniej w liście otwartym do rządu i liderów ugrupowań politycznych protestujące firmy poinformowały, że danina "to po prostu haracz, uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę". Ministerstwo Finansów szacuje, że w 2022 roku wpływy z daniny mogą wynieść około 800 milionów złotych.