Audio: Fakty po Faktach

Jacek Sasin, prof. Marek Migalski

Saudi Aramco zapłaciło o 7,2 mld zł mniej za część Lotosu, niż była ona warta - tak wynika z raportu NIK. Jacek Sasin, były minister aktywów państwowych, w "Faktach po Faktach" w TVN24 zapewnił, że ma "absolutnie czyste sumienie". - Kwestionuję obiektywność i rzetelność raportu NIK - mówił Sasin. Pytany, kto wymyślił transakcję z Saudyjczykami, Sasin tłumaczył, iż Orlen po dokonaniu fuzji wysłał oferty do wielu firm. Niewiele odpowiedziało pozytywnie, jedną z nich było Saudi Aramco. Czy były minister aktywów państwowych brał pod uwagę zastrzeżenia służb specjalnych w sprawie transakcji? - Te zastrzeżenia nie powodowały, że trzeba było zakwestionować całą transakcję. Jakieś drobne zastrzeżenia były formułowane - stwierdził Sasin. Jego zdaniem 2,2 mld złotych "to jest koszt przymusu, w jakim znajdował się Orlen". - Musiał zbyć część rafinerii. Nie był w pozycji normalnej, rynkowej, tylko był w pozycji gorszej - tłumaczył Sasin. Następnie gościem był prof. Marek Migalski. - Jacek Sasin jest symbolem człowieka, który sobie nie radzi z powierzonymi mu zadaniami. Jeżeli PiS będzie chciało odzyskiwać sympatię społeczną, prezentując takich polityków jak Sasin, Kamiński, Wąsik czy Macierewicz, to ma małe szanse na to, by powrócić do władzy – stwierdził.