prof. Adam Strzembosz, Paulina Hennig-Kloska, Marcin Kierwiński

Profesor Adam Strzembosz (były pierwszy prezes Sądu Najwyższego) był pierwszym oficjalnym gościem marszałka Sejmu Szymona Hołowni. - To był bardzo miły gest, nie spodziewałem się go - powiedział prof. Strzembosz w "Faktach po Faktach" w TVN24. - Rozmowa była merytoryczna. Pan marszałek chciał dowiedzieć się, co myślę na różne tematy - dodał. Gość Katarzyny Kolendy-Zaleskiej odniósł się do sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym i kwestii trzech sędziów dublerów. Podkreślił, że nie nie można jej naprawić ustawą, ani innym aktem prawnym, ponieważ wypowiedziały się już trybunały, w tym TSUE. - Każdy organ państwowy jest zobowiązany wykonać ich orzeczenie - podkreślił prawnik. - Uważam, że warto byłoby zorganizować konferencję ludzi o największych kompetencjach w zakresie prawa konstytucyjnego i uzyskać ich opinie - dodał. Zaznaczył, że należy przygotować nowelizację ustawy o TK, w szczególności w zakresie regulowaniu kwestii kwalifikacji kandydatów na sędziów TK i sposobu ich powoływania. Analogicznie prof. Strzembosz podkreślił, że konieczna jest nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, "która jest jawnie niezgodna z konstytucją". Jego zdaniem to sędziowie powinni powoływać sędziów do KRS, a nie parlament.

W drugiej części "Faktów po Faktach" politycy nowej większości parlamentarnej mówili o przyszłym rządzie. - Pan Donald Tusk ma skompletowany gabinet i jest gotów do działania - powiedział Marcin Kierwiński (Koalicja Obywatelska). - Rozmowy liderów praktycznie dobiegły końca, zostały ostatnie kropki do postawienia - mówiła Paulina Hennig-Kloska (Trzecia Droga, Polska2050). Katarzyna Kolenda-Zaleska pytała swoich gości, czy wejdą w skład nowego rządu. Oboje podkreślili, że "decyzja należy do liderów".