Audio: Fakty po Faktach

Radosław Sikorski, dr Hanna Machińska, Krystyna Ptok

Czas trwania 42 min

Zorganizowałem grupę sponsorów, tym razem pojechaliśmy dostarczyć siedem pick-upów i dwa tuziny dronów - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski (PO). Jak wytłumaczył, samochody mają być wykorzystywane między innymi do ewakuacji rannych. Znajdujący się w Irpieniu eurodeputowany, zaznaczył, że ludność wraca do miasta i "jest dużo oznak odbudowy oraz powrotu do normalności". Mówiąc o ukraińskiej kontrofensywie, wskazał, że "kontrofensywa zaczęła się na południu, ale tu na wschodzie też trwa bitwa o przedmieścia Bachmutu". - Ukraińcy próbują zdobyć wzgórza nad Bachmutem i niestety straty tutaj też są - kontynuował. Zwrócił też uwagę, że "Ukraińcy nie mają panowania w powietrzu, armia rosyjska jest okopana, więc to będzie bardzo ciężka operacja". Radosław Sikorski wypowiedział się także na temat ukraińskiego zboża w Polsce. Jak podkreślił, "jako Unia Europejska musimy spowodować, aby to, co nie może iść przez Morze Czarne, mogło tranzytem przejechać przez Polskę i trafić do Afryki, a nie zostawać w Polsce". - Chciałbym wiedzieć, co robi w Brukseli pisowski komisarz UE do spraw rolnictwa pan Wojciechowski. On przyznał, że dwie trzecie tego zboża, które przekroczyło granicę, zostało w Polsce - powiedział. Sikorski oświadczył także, że nie będzie kandydował do Sejmu ani Senatu w nadchodzących wyborach parlamentarnych. - Mogę pomóc koleżankom i kolegom w całym kraju i to zamierzam robić - dodał.

 

Następnie w programie dr Hanna Machińska, działaczka społeczna i była zastępczyni RPO, skomentowała opinię Komisji Weneckiej, według której nowelizacja ustawy o komisji do spraw badania wpływów rosyjskich nie jest w stanie "naprawić jej zasadniczych braków" i "może mieć wpływ na proces wyborczy". Dr Machińska zaznaczyła, że "przygotowanie czegoś takiego przeciwko oponentom jest niedopuszczalne w państwie demokratycznym". Mówiąc o nachodzącej kampanii wyborczej, stwierdziła, że "będzie bardzo ostra i zostaną użyte wszystkie instrumenty związane z mową nienawiści". Na koniec Krystyna Ptok, przewodnicząca OZZPiP, rozmawiała z Piotrem Marciniakiem o walce pielęgniarek i położnych o podwyżki płac.