Apel w obronie TVN. "Walczymy o pilota, żeby on został w rękach widzów"

Apel w obronie TVN możesz podpisać na stronie www.apel.tvn.pl. Dziękujemy za wsparcie. 

Sejmowa większość przyjęła w piątek lex TVN, czyli nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, odrzucając tym samym weto Senatu. Decyzja należy teraz do prezydenta. Przepisy te, autorstwa posłów PiS, w zgodnej opinii komentatorów wymierzone są w niezależność stacji TVN. - Teraz jest sięgnięcie po wszystkie kanały TVN. Sięgnięcie po pilota. Pilot powinien być mój, a dzisiaj chce o tym decydować władza, która boi się dziennikarzy, mediów. Dlaczego? Można się z czymś nie zgadzać, nie oglądać, ale nie porządkować sytuację na pilocie - mówił w TVN24 Edward Miszczak, członek zarządu TVN Grupa Discovery, dyrektor programowy TVN. Jak dodał, widzowie mogą nie mieć dostępu do Faktów, programów śledczych, ale również seriali. - Za całą ofertę serialową nikt nie płaci ani złotego. To jest wszystko ogólnodostępne. I nagle państwo chce to zabierać. My dzisiaj walczymy o pilota, żeby on został w rękach widzów – powiedział Miszczak.