Czas decyzji: kampania 2023
Dowódcy armii rezygnują. Czarzasty do PiS: jak możecie opowiadać o bezpieczeństwie Polski?
Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Rajmund Andrzejczak i dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych generał broni Tomasz Piotrowski zrezygnowali ze stanowisk. - Swoje słowa kieruję do pana Kaczyńskiego, Morawieckiego, Błaszczaka i prezydenta Andrzeja Dudy. Jak śmiecie oszukiwać Polaków i opowiadać o bezpieczeństwie Polski? - mówił Włodzimierz Czarzasty podczas konferencji prasowej. Zwrócił uwagę, że rządzący nie są w stanie "zapanować, w sposób demokratyczny, nad armią, ani prowadzić rzeczy tak, żeby nie było konfliktu w polskiej armii, kiedy mamy za granicą wojnę". - Myślę, że bez względu na to, że stracicie władzę już za tydzień, panie mistrze, powinien pan podać się do dymisji - kontynuował Czarzasty, zwracając się do Błaszczaka. Jak wskazał, "to już nie jest kwestia odpowiedzialności, bo odpowiedzialny pan (Mariusz Błąszczak - przyp. red.) nie jest, a jest to kwestia honoru". Magdalena Biejat podkreśliła, że "dzisiaj nie tylko wojsko, ale i policja jest upolityczniona". - Szczególnie dotkliwie czujemy to we Wrocławiu, gdzie kolejny skandal za skandalem obnaża brak pociągania do odpowiedzialności tych policjantów, którzy przekraczają swoje uprawnienia - powiedziała. Przypomniała też o wybuchu granatnika w biurze komendanta policji, za co nie został pociągnięty do odpowiedzialności. Głos zabrał również Krzysztof Śmiszek, zachęcając do głosowania na Lewicę.