Czas decyzji: kampania 2023
Biedroń: skala oburzenia jest ogromna
W sobotę odbyło się spotkanie polityków Lewicy z mieszkańcami Świnoujścia. Jako pierwszy przemawiał Robert Biedroń, który odniósł się do wpisu na Twitterze ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który ujawnił, jaki lek przepisał sobie jeden z poznańskich lekarzy. - Skala oburzenia jest ogromna - powiedział Biedroń. Komentował też sprawę pani Joanny z Krakowa. - To pokazuje, w jakim państwie żyjemy. Musimy zwyciężyć, żeby nigdy historia pani Joanny się nie powtórzyła - stwierdził. Mówił też o potrzebie rozdzielenia państwa od Kościoła. Następnie głos zabrała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, która mówiła o problemach polskiej szkoły. - Władza PiS z ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem na czele wymarzyła sobie, żeby z każdego podręcznika i z każdej lekcji zrobić ulotkę partyjną i maszynkę do politycznej indoktrynacji - powiedziała Dziemianowicz-Bąk. W dalszej części spotkania na scenie pojawiła się Katarzyna Kotula, która w swoim przemówieniu zwróciła uwagę na problem finansowania in vitro. - Rząd mówi o sobie, że jest prorodzinny, a zlikwidował finansowanie in vitro - mówiła Kotula. Dodała, że "PiS słowo 'bezpieczeństwo' odmienia przez wszystkie przypadki", ale ona sama, jako kobieta, nie czuje się bezpiecznie.