Sebastian Tomczak, Patryk Jaskulski

Niemcy zdecydowały, że wprowadzą kontrole na granicach z Polską i Czechami. Mają być wyrywkowe i tymczasowe, by ograniczyć przemyt. Sprawę komentowali kandydaci do Sejmu z województwa zachodniopomorskiego w programie "Czas decyzji: debiuty" w TVN24. - To jest bardzo przykre, że rząd PiS, między innymi przez aferę wizową, szykuje nam powrót do przeszłości, czyli czasów słusznie minionych - mówił Patryk Jaskulski (KW Koalicja Obywatelska). Stwierdził, że "dziś ciężar odpowiedzialności za bezpieczeństwo obywateli Unii Europejskiej spoczywa na Niemcach, którzy wyręczają w tym momencie polski rząd". - Należy zacząć prowadzić poważną dyplomację, a nie krytykować i tylko oskarżać Niemców, bo tak naprawdę my dzisiaj wroga mamy po wschodniej stronie granicy, a nie na zachodzie - dodał Jaskulski. Zdaniem Sebastiana Tomczaka (KW Bezpartyjni Samorządowcy) "należy jak najszybciej podjąć dialog ze stroną niemiecką, aby każda ze stron wiedziała, na czym w tym momencie stoi". - Oczywiście Niemcy mają prawo, żeby te kontrole wprowadzać - zaznaczył Tomczak.